„Der Spiegel” pisze, że Zełenski w Niemczech będzie chciał opisać partnerom z Zachodu powagę sytuacji na ukraińskim froncie. Prezydent Ukrainy ma też poprosić o kolejne dostawy broni dla ukraińskiej armii, zwłaszcza pocisków dalekiego zasięgu, którymi Ukraińcy chcieliby atakować cele w głębi Rosji (jak dotąd nie uzyskali na to zgody Zachodu) oraz zestawów obrony przeciwlotniczej.
Ukraina prosi o zestawy obrony przeciwlotniczej i prawo do atakowania celów w głębi Rosji
Do spotkania Grupy Ramstein dojdzie w czasie, gdy Rosja zintensyfikowała ataki powietrzne na Ukrainę - w ostatnich dniach doszło m.in. do ataku rakietowego na Połtawę, w którym zginęło kilkadziesiąt osób oraz zmasowanego ataku powietrznego na Lwów, w którym zginęło siedem osób.
Czytaj więcej
Były brytyjski premier, Boris Johnson, padł ofiarą rosyjskich pranksterów - Władimira Kuzniecowa (Wowana) i Aleksieja Stoliarowa (Lexusa). Johnson rozmawiał z nimi myśląc, że rozmawia ze znanym francuskim ekonomistą i politykiem Jacquesem Attalim.
Ukraińcy po każdym takim ataku podkreślają, że aby przeciwdziałać kolejnym tragediom, potrzebują większej liczby nowoczesnych zestawów przeciwlotniczych, a także zgody na atakowanie celów wojskowych – m.in. lotnisk – w głębi Rosji.
Wizyta Zełenskiego na posiedzeniu Grupy Ramstein jest czymś nietypowym, ponieważ od początku istnienia tej grupy jej posiedzenia miały charakter roboczy. Obecność Zełenskiego na spotkaniu nada mu większą polityczną wagę. Dotychczas ukraiński prezydent nie brał udziału w żadnym posiedzeniu tego gremium.