Negocjacje w Katarze o wojnie w Gazie. Ostatnia szansa na deeskalację na Bliskim Wschodzie

Od wyników negocjacji na temat zawieszenia broni w Strefie Gazy zależy obecnie wszystko na Bliskim Wschodzie. Rozpoczęły się w czwartek w Dausze.

Publikacja: 15.08.2024 21:00

Palestynki opłakują śmierć bliskich, którzy zginęli w środę w czasie izraelskiego bombardowania na p

Palestynki opłakują śmierć bliskich, którzy zginęli w środę w czasie izraelskiego bombardowania na południu Strefy Gazy

Foto: BASHAR TALEB/AFP

Hamas zrezygnował wprawdzie z formalnego udziału w rozmowach, co samo w sobie nie przekreśla szans na porozumienie, gdyż w stolicy Kataru na stale przebywa jeden z negocjatorów Hamasu i będzie mógł być informowany przez pośredników, dyplomatów z Kataru oraz Egiptu.

Tak widzą to Amerykanie, dokładający nieziemskich starań z nadzieją deeskalacji napięcia w regionie.

Czy wybuchnie wielki konflikt na Bliskim Wschodzie z udziałem Iranu

Stawką tych negocjacji nie jest już wyłącznie dalszy przebieg wojny w Gazie, lecz zbrojna konfrontacja pomiędzy Iranem i libańskim Hezbollahem a Izraelem, w odwecie za zamachy na lidera Hamasu w Teheranie oraz głównego dowódcy Hezbollahu w Bejrucie.

Czytaj więcej

Stany Zjednoczone chcą zapobiec wojnie. Wybór nowego lidera Hamasu nic nie zmienia

Teheran zasygnalizował już, że wstrzyma się z odwetem wobec państwa żydowskiego, jeżeli uda się osiągnąć porozumienie pomiędzy Hamasem i Izraelem o zakończeniu działań wojennych i zaprzestaniu masakry ludności cywilnej. Biały Dom traktuje takie sygnały z ostrożnością.

Cały plan porozumienia ogłosił pod koniec maja tego roku prezydent Joe Biden z inicjatywy Izraela. Jednak w trakcie wcześniejszych negocjacji premier Beniamin Netanjahu zaostrzał warunki, mimo iż Hamas był gotów do rezygnacji z pierwotnego żądania trwałego rozejmu, godząc się na czasowe przerwanie ognia w pierwszym etapie realizacji porozumienia.

Dylemat Beniamina Netanjahu. Premier Izraela forsował tezę „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem

Premier Izraela forsował tezę „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem, za co był krytykowany w Izraelu przez liczne środowiska, także przez ministra obrony Joawa Galanta. Zirytował również Joe Bidena. – Przestań wciskać mi bzdury – miał powiedzieć prezydent do Netanjahu w czasie jednej z niedawnych rozmów telefonicznych. Wydaje się, że premier zmienił obecnie zdanie, wysyłając negocjatorów do Dauhy.

Czytaj więcej

Obóz Bidena ma dość Netanjahu, ale nadal mu daje bomby

– Jest to nie tylko wynik presji wywieranej przez Amerykanów. Prawdopodobnie uznał, iż nie ma innej drogi do uwolnienia zakładników, jak tylko w wyniku porozumienia z Hamasem. Z drugiej strony pozwoliłoby to uniknąć odwetu Iranu o trudnych do przewidzenie konsekwencjach dla Izraela – mówi „Rzeczpospolitej” Awi Scharf z krytycznego wobec premiera liberalnego dziennika „Haarec”.

Przypomina, że zdecydowanie przeciwko jakiemukolwiek porozumieniu z Hamasem są dwaj skrajnie prawicowi ministrowie – bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gewir i finansów Bacalel Smotricz, których ugrupowania zapewniają premierowi Netanjahu większość rządową.

Do porozumienia między Izralem a Hamasem jest daleko

Obaj grożą wyjściem z koalicji rządowej, co oznaczałoby upadek rządu i nowe wybory.  –Niewykluczone, że Netanjahu bierze pod uwagę nowe wybory w chwili, gdy zakładnicy będą już w Izraelu, co pozwoli mu liczyć na sukces wyborczy i zachowanie stanowiska premiera – tłumaczy Awi Scharf. Tym bardziej że od pewnego czasu notowania Netanjahu wykazują pewną poprawę.

– Zgoda Netanjahu na wysłanie izraelskiej delegacji do Dauhy nie oznacza, że porozumienie jest w zasięgu ręki. Można przypuszczać, że Netanjahu będzie się starał opóźniać rozmowy, jak tylko się da, licząc na korzystny rozwój sytuacji – mówi „Rzeczpospolitej” Hugh Lovatt, ekspert ds. Bliskiego Wschodu z European Council on Foreign Relations.

Jest też przekonany, że ewentualne porozumienie wyposaży irańskie władze w argument, iż zapowiadany odwet na Izraelu nie jest konieczny. Tym bardziej, jeżeli na podstawie porozumienia uwolnionych miałoby zostać z izraelskich więzień wielu Palestyńczyków, także tych odsiadujących dożywotnie wyroki.

Czytaj więcej

Atak na Izrael się zbliża? Wskazują na to doniesienia z Libanu

Mieliby zostać zwalniani stopniowo w pierwszej fazie porozumienia obejmującej także uwalnianie uprowadzonych z Izraela zakładników. W rękach Hamasu jest ich jeszcze 115, lecz jak się ocenia, ponad 30 z nich już nie żyje. Mechanizm wymiany został już w zasadzie uzgodniony i za jednego izraelskiego zakładnika miałoby zostać zwolnionych 50 palestyńskich więźniów.

Wojna w Strefie Gazy. Jakie warunki stawia Izrael

Problem jest też z nowymi warunkami, jakie stawia Izrael. Jak donosi „Times of Israel”, prawdopodobne nowe propozycje dotyczą wprowadzenia systemu inspekcji w celu uniemożliwiania przedostania się bojownikom Hamasu z południa Strefy Gazy na północ. Izrael miałby także zażądać listy wszystkich żyjących zakładników.

Kolejnym warunkiem ma być żądanie utrzymywania wojsk w pasie granicznym Strefy Gazy z Egiptem. Miałoby to uniemożliwić dostarczanie Hamasowi broni. To tylko część problemów do rozwiązania.

Ze strony Izraela w Dausze zajmą się nimi szef Mosadu Dawid Barnea, a także szef Szin Bet, służby bezpieczeństwa wewnętrznego Ronen Bar. Ze strony amerykańskiej zapowiadano udział dyrektora CIA Williama Burnsa.

Hamas zrezygnował wprawdzie z formalnego udziału w rozmowach, co samo w sobie nie przekreśla szans na porozumienie, gdyż w stolicy Kataru na stale przebywa jeden z negocjatorów Hamasu i będzie mógł być informowany przez pośredników, dyplomatów z Kataru oraz Egiptu.

Tak widzą to Amerykanie, dokładający nieziemskich starań z nadzieją deeskalacji napięcia w regionie.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Za kulisami wojny w Ukrainie. Czy świat doprowadzi do rozmów pokojowych?
Konflikty zbrojne
Kreml nie dementuje, Teheran zaprzecza. USA oficjalnie oskarżyły Iran o transfer rakiet do Rosji
Konflikty zbrojne
Niespokojna noc w Rosji. Zmasowany atak dronów na Moskwę. Lotniska zawiesiły działanie
Konflikty zbrojne
Masakra w Strefie Gazy. Obóz dla uchodźców stanął w płomieniach po izraelskim ataku
Materiał Promocyjny
Energetycznych wyspiarzy będzie przybywać
Konflikty zbrojne
Rosja: Tak mało dzieci w XXI wieku jeszcze się nie rodziło