Ofensywa w obwodzie kurskim: Zachód nie pozwala Ukrainie używać części uzbrojenia

Ukraińska armia do poniedziałkowego wieczora miała zająć 1 000 kilometrów kwadratowych terytorium obwodu kurskiego. Ofensywa na terenie rosyjskiego obwodu trwa od 6 sierpnia, a Kijów stara się uzyskać zgodę na używanie uzbrojenia, które umożliwiłoby jej rażenie celów na zapleczu nowego frontu.

Publikacja: 13.08.2024 05:04

Ukraińscy żołnierze na pograniczu obwodu kurskiego

Ukraińscy żołnierze na pograniczu obwodu kurskiego

Foto: REUTERS/Viacheslav Ratynskyi

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 902

Wołodymyr Zełenski wywierał presję na Wielką Brytanię, by ta pozwoliła Ukrainie na używanie pocisków powietrze-ziemia Storm Shadow w czasie działań ofensywnych w obwodzie kurskim — pisze „The Telegraph”. 

Pociski Storm Shadow (ich francuska wersja to SCALP-EG) to pociski precyzyjne o zasięgu do ok. 250 km. Ukraińcy używali ich już do atakowania celów m.in. na okupowanym Krymie — ale takie ataki są uważane za dopuszczalne, ponieważ cele znajdują się na terytorium uważanym za terytorium Ukrainy.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 901. dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 901. dniu wojny

PAP

Ukraina chciałaby atakować cele na zapleczu frontu w obwodzie kurskim pociskami Storm Shadow i ATACMS

Tymczasem ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim jest atakiem na terytorium Rosji. To pierwsza taka operacja regularnej ukraińskiej armii. Wcześniej rajdy w przygranicznych rosyjskich obwodach organizowały jedynie formacje rosyjskich ochotników, walczących po stronie Ukrainy (Legion Wolność Rosji, Rosyjski Korpus Ochotniczy).

Ukraińcy rozpoczęli już okopywanie się na zajętych terenach przygranicznych. Wołodymyr Zełenski nakazał armii przygotowanie „planu humanitarnego” dla ludności cywilnej.

P.o. gubernatora obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow meldował w poniedziałek Władimirowi Putinowi, że Ukraina kontroluje 28 miejscowości w obwodzie.

Czytaj więcej

Ofensywa Kijowa w obwodzie kurskim. Jak daleko pójdzie armia ukraińska?

Wobec rosyjskich kontrataków Ukraińcy chcieliby uzyskać zgodę na użycie zachodniej broni precyzyjnej dalekiego zasięgu do ataków na zaplecze frontu w obwodzie kurskim. W ten sposób mogliby skomplikować funkcjonowanie rosyjskiej logistyki. Oznaczałoby to jednak zgodę na użycie zachodniej broni do ataków na cele w głębi Rosji co, jak dotąd, było uważane za czerwoną linię.

Tymczasem, jak podaje „The Telegraph”, brytyjski rząd, mimo starań ukraińskich władz, nie wyraził takiej zgody — co potwierdza źródło rządowe. Oznacza to, że w czasie działań ofensywnych w obwodzie kurskim Ukraina nie może używać ani pocisków Storm Shadow, ani SCALP-EG (obie wersje są produkowane wspólnie przez Wielką Brytanię i Francję, zgodę na ich użycie w obwodzie kurskim musiałyby więc wyrazić oba kraje).

W poniedziałek zaatakowany został również obwód biełgorodzki — inny rosyjski obwód graniczący z Ukrainą

- Nie ma zmiany w brytyjskim stanowisku. Dostarczamy pomoc wojskową, by wesprzeć oczywiste prawo Ukrainy do samoobrony przeciwko nielegalnym atakom Rosji, zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym. Stawiamy sprawę jasno: sprzęt dostarczony przez Wielką Brytanię ma być użyty do obrony Ukrainy — oświadczył rzecznik brytyjskiego premiera.

W czasie ostatniej wizyty w Wielkiej Brytanii Zełenski miał rozmawiać z premierem Keirem Starmerem na temat zniesienia ograniczeń co do użycia tego rodzaju broni w walce przeciwko Rosji. Za pomocą pocisków Storm Shadow Ukraina mogłaby atakować lotniska i węzły kolejowe na zapleczu frontu, utrudniając przeciwnikowi przerzut sił i zaopatrywanie walczących w obwodzie kurskim.

Ukraina miała też starać się o zgodę USA na użycie pocisków ATACMS w czasie ofensywy na terenie Rosji, ale Amerykanie również nie dali na to zielonego światła. ATACMS to pociski precyzyjne ziemia-ziemia (o zasięgu do 300 km, choć wersja przekazana Ukrainie ma krótszy zasięg).

Władimir Putin: Zachód walczy z nami rękami Ukraińców

Władimir Putin, w czasie spotkania m.in. z szefem Sztabu Generalnego gen. Walerijem Gierasimowem i szefem Gwardii Rosyjskiej gen. Wiktorem Zołotowem ocenił, że  w obwodzie kurskim „Zachód walczy z nami (Rosją) rękami Ukraińców”. Mówił też, że Ukraina chce „najwyraźniej poprawić swoją pozycję negocjacyjną w przyszłości”. - Ale o jakich negocjacjach mówimy? Jak możemy rozmawiać z ludźmi, którzy atakują cywilów, infrastrukturę cywilną? - pytał po ponad dwóch latach wojny, którą Rosja prowadzi przeciw Ukrainie, wielokrotnie w tym czasie atakując ukraińskie miasta. 

W poniedziałek zaatakowany został również obwód biełgorodzki — inny rosyjski obwód graniczący z Ukrainą. Rosjanie ewakuowali 11 tys. mieszkańców rejonu krasnojarużskiego i obecnie wjazd na teren tego rejonu jest niemożliwy. Wcześniej pojawiła się informacja, że ukraińska armia zaatakowała jego granicę.

Wołodymyr Zełenski wywierał presję na Wielką Brytanię, by ta pozwoliła Ukrainie na używanie pocisków powietrze-ziemia Storm Shadow w czasie działań ofensywnych w obwodzie kurskim — pisze „The Telegraph”. 

Pociski Storm Shadow (ich francuska wersja to SCALP-EG) to pociski precyzyjne o zasięgu do ok. 250 km. Ukraińcy używali ich już do atakowania celów m.in. na okupowanym Krymie — ale takie ataki są uważane za dopuszczalne, ponieważ cele znajdują się na terytorium uważanym za terytorium Ukrainy.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Kreml nie dementuje, Teheran zaprzecza. USA oficjalnie oskarżyły Iran o transfer rakiet do Rosji
Konflikty zbrojne
Niespokojna noc w Rosji. Zmasowany atak dronów na Moskwę. Lotniska zawiesiły działanie
Konflikty zbrojne
Masakra w Strefie Gazy. Obóz dla uchodźców stanął w płomieniach po izraelskim ataku
Konflikty zbrojne
Rosja: Tak mało dzieci w XXI wieku jeszcze się nie rodziło
Konflikty zbrojne
Zachód coraz mniej skory do pomocy. Ukraina słyszy: pokój zamiast broni
Konflikty zbrojne
Samolot z Moskwy do Stambułu awaryjnie lądował w Warszawie. Pasażerowie trafili do strefy non-Schengen