Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy publicznie mówi o ataku na obwód kurski

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, po raz pierwszy publicznie potwierdził, że Ukraina zaatakowała terytorium Rosji.

Publikacja: 12.08.2024 05:07

Ukraiński czołg na drodze w obwodzie kurskim

Ukraiński czołg na drodze w obwodzie kurskim

Foto: Reuters, Russian Defence Ministry/Handout

arb

Ukraińska armia od początku ubiegłego tygodnia prowadzi operację wojskową w obwodzie kurskim, a jej oddziały zajęły przygraniczne tereny, w tym m.in. część miasta Sudża. Jednak dopiero w sobotę wieczorem o działaniach Ukrainy w obwodzie kurskim otwarcie mówił ukraiński prezydent, choć nie wymienił nazwy tego obwodu. 

Wołodymyr Zełenski o ataku na obwód kurski: Przywracamy sprawiedliwość

Niedziela była szóstym dniem walk na terenie obwodu kurskiego, do którego Rosjanie ściągają obecnie posiłki, by wyprzeć ukraińskie wojska ze swojego terytorium. Atak na obwód kurski jest pierwszym od początku wojny atakiem na Rosję przeprowadzonym przez regularne jednostki ukraińskiej armii. Wcześniej rajdy na teren Rosji organizowały jedynie oddziały rosyjskich ochotników walczących po stronie Ukrainy: Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji. Ta pierwsza jednostka obchodziła w niedzielę drugą rocznicę sformowania.

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 900. dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 900. dniu wojny

PAP

Wobec ataku na pogranicze obwodu kurskiego Rosjanie musieli ewakuować stamtąd mieszkańców i wzmocnić obronę granicy we wszystkich trzech obwodach graniczących od północy z Ukrainą - biełgorodzkim, briańskim i właśnie kurskim. Ponadto dodatkowe jednostki na granicę z Ukrainą przerzuciła Białoruś, która oskarżyła Ukrainę o naruszenie przestrzeni powietrznej.

W sobotnim wystąpieniu Zełenski poinformował, że rozmawiał o działaniach na terenie Rosji z głównodowodzącym ukraińskiej armii, gen. Ołeksandrem Syrskim. - Dziś otrzymałem kilka raportów od głównodowodzącego (gen.) Syrskiego, odnośnie sytuacji na froncie i naszych działań przenoszących wojnę na terytorium agresora — oświadczył ukraiński prezydent.

Zasięg ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim

Zasięg ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim

PAP

- Ukraina dowodzi, że może przywracać sprawiedliwość i zapewniać dokładnie taki rodzaj presji, jaka jest potrzebna — presji na agresora — dodał Zełenski.

Rosjanie przekonują, że atak na obwód kurski „nie ma sensu wojskowego”

W niedzielę Ministerstwo Obrony Rosji informowało o zniszczeniu 14 ukraińskich dronów i czterech rakiet balistycznych Toczka-U nad obwodem kurskim. W wydanym oświadczeniu resort obrony Rosji nazwał atak na obwód kurski „barbarzyńskim” i przekonywał, że nie ma on sensu wojskowego.

Ukraina, w wyniku ataku, zajęła kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych terytorium Rosji, nie wysuwając jednak roszczeń terytorialnych wobec tego państwa. Tymczasem Rosja okupuje ponad 100 tys. km2 Ukrainy i dokonała nielegalnej aneksji części ukraińskiego terytorium.

Czytaj więcej

Atak w obwodzie kurskim. Rosja wzywa świat do potępienia Ukrainy

W niedzielę Zełenski zwracał uwagę, że Rosja przeprowadziła tylko tego lata blisko 2 tys. uderzeń na pogranicze obwodu sumskiego z terytorium obwodu kurskiego. Dodał, że każdy taki atak zasługuje na ukraińską odpowiedź.

- Artyleria, moździerze, drony. Są też ataki rakietowe, a każdy taki atak zasługuje na uczciwą odpowiedź - podkreślił ukraiński prezydent.

Tymczasem Rosjanie oskarżyli Ukraińców o atak na budynek mieszkalny w Kursku, gdzie strącony ukraiński dron miał spaść na kilkupiętrowy blok, raniąc 13 osób.

P.o. gubernator obwodu kurskiego, Aleksiej Smirnow, nakazał lokalnym władzom przyspieszenie ewakuacji cywilów z obszarów zagrożonych walkami. W sobotę agencja TASS informowała, że ewakuowanych zostało ponad 76 tys. mieszkańców obwodu.

Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że walki toczą się w pasie przygranicznym szerokim na ok. 20 km. Wcześniej pojawiały się informacje, że czołówki ukraińskiej armii pojawiały się na terenach położonych nawet 35 km od granicy.

Kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy, w tym żołnierze z Czeczenii, którzy mieli zostać pojmani w obwodzie kurskim, zostało pokazanych na nagraniu publikowanym w ramach akcji ukraińskiego wywiadu „Chcę żyć”, która ma zachęcać rosyjskich żołnierzy do poddawania się ukraińskim oddziałom.

Ukraińska armia od początku ubiegłego tygodnia prowadzi operację wojskową w obwodzie kurskim, a jej oddziały zajęły przygraniczne tereny, w tym m.in. część miasta Sudża. Jednak dopiero w sobotę wieczorem o działaniach Ukrainy w obwodzie kurskim otwarcie mówił ukraiński prezydent, choć nie wymienił nazwy tego obwodu. 

Wołodymyr Zełenski o ataku na obwód kurski: Przywracamy sprawiedliwość

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Kreml nie dementuje, Teheran zaprzecza. USA oficjalnie oskarżyły Iran o transfer rakiet do Rosji
Konflikty zbrojne
Niespokojna noc w Rosji. Zmasowany atak dronów na Moskwę. Lotniska zawiesiły działanie
Konflikty zbrojne
Masakra w Strefie Gazy. Obóz dla uchodźców stanął w płomieniach po izraelskim ataku
Konflikty zbrojne
Rosja: Tak mało dzieci w XXI wieku jeszcze się nie rodziło
Konflikty zbrojne
Zachód coraz mniej skory do pomocy. Ukraina słyszy: pokój zamiast broni
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.