Tadżycki opozycjonista: Modlę się, żeby nie było żadnych ataków w Polsce

Zawsze, jak słyszę o jakimś zamachu terrorystycznym, to zaczynam się modlić, żeby sprawcami nie byli muzułmanie, a jak są, to by nie byli Tadżykami - mówi Muhamadjon Kabirow, tadżycki dziennikarz, obrońca praw człowieka, mieszkający w Polsce.

Publikacja: 27.03.2024 14:26

Centrum Crocus City Hall pod Moswą po zamachu i pożarze

Centrum Crocus City Hall pod Moswą po zamachu i pożarze

Foto: EPA/MAXIM SHIPENKOV

Co pan pomyślał, gdy usłyszał pan, że podejrzanymi o dokonanie w ostatni piątek zamachu terrorystycznego pod Moskwą są pana rodacy, Tadżycy, na dodatek związani z tzw. Państwem Islamskim?

Zawsze, jak słyszę o jakimś zamachu terrorystycznym, to zaczynam się modlić, żeby sprawcami nie byli muzułmanie, a jak są, to by nie byli Tadżykami. Dyktatorski reżim w Tadżykistanie i jego polityka antyterrorystyczna doprowadziły do tego, że niestety coraz częściej terrorystami okazują się Tadżycy. Tak było w Iranie, w Turcji, teraz w Rosji.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna
Konflikty zbrojne
Rosjanie nie atakują cywilów? Raport obnaża zbrodnie wojenne
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówi o udziale Ukraińców w rozmowach pokojowych
Konflikty zbrojne
Szef wywiadu wojskowego Ukrainy: Wspólnie z Polską nawet zdobyliśmy Moskwę
Konflikty zbrojne
Zełenski odpowiada Trumpowi. Twierdzi, że prezydent USA powtarza rosyjską dezinformację
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce