Minister spraw zagranicznych Francji Stéphane Séjourné przebywał w piątek na Litwie, gdzie spotkał się z szafami MSZ Ukrainy i państw bałtyckich. Wizyta miała potwierdzić pogląd, że zagraniczne wojska mogą ostatecznie pomóc Ukrainie w takich obszarach, jak np. rozminowywanie kraju.
- Rosja nie ma prawa mówić nam, jak powinniśmy pomóc Ukrainie w nadchodzących miesiącach czy latach – powiedział Séjourné na spotkaniu, któremu przewodniczył litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis i w którym uczestniczył Dmytro Kułeba - Rosja nie jest odpowiedzialna za organizowanie naszych działań ani wyznaczanie czerwonych linii. Dlatego będziemy o tym decydować między sobą.