- Nasze prognozy, nasza ocena sytuacji jest bardzo prosta — dziś Federacja Rosyjska nie ma możliwości prowadzenia strategicznej ofensywy lądowej przeciwko innym krajom. Ponieważ całe zasoby komponentu lądowego (armii Federacji Rosyjskiej) znajdują się obecnie na naszym terytorium — mówił Skibicki.
Inaczej jest, jak przyznał, z możliwościami przeprowadzania uderzeń przez rosyjskie lotnictwo strategiczne.
Wojna Rosji z Ukrainą: Ilu rosyjskich żołnierzy walczy na Ukrainie?
- Ale obecnie (...) nie ma bezpośredniego zagrożenia, że wojna zacznie się jutro w państwach bałtyckich — tam (w Rosji — red.) po prostu nie byłoby komu walczyć - ocenił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Według szacunków przedstawionych przez Skibickiego na Ukrainie walczą obecnie 462 tys. żołnierzy rosyjskich wojsk lądowych. Dodatkowo, na okupowanych przez Rosję częściach Ukrainy, znajduje się ok. 35 tys. funkcjonariuszy rosyjskiej Gwardii Narodowej.
Skibicki mówił też, że choć w pewnym momencie jednostki rosyjskie walczące na Ukrainie były ukompletowane w 89-90 proc. to — ze względu na wciąż prowadzoną w Rosji mobilizację - odsetek ten wzrósł do 92-95 proc.