Syryjska armia: Izrael zaatakował cele w rejonie Damaszku

Izrael miał przeprowadzić atak na cele na przedmieściach Damaszku z rejonu Wzgórz Golan - informuje syryjska armia.

Publikacja: 02.01.2024 07:20

Izraelscy żołnierze w rejonie Wzgórz Golan

Izraelscy żołnierze w rejonie Wzgórz Golan

Foto: AFP

Atak Izraela miał pociągnąć za sobą „zniszczenia materialne” - podaje syryjska agencja informacyjna, SANA.

Izrael jak dotąd nie skomentował tych doniesień.

Dlaczego Izrael atakuje cele w Syrii?

Od kilku lat regularnie pojawiają się doniesienia o izraelskich atakach na cele w Syrii, najczęściej związane z obecnością w tym kraju sił związanych z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej i Hezbollahu. Izrael obawia się, że Iran, sojusznik reżimu Baszara el-Asada, wykorzysta wojnę domową w Syrii, by stworzyć w tym kraju przyczółek do przyszłej agresji przeciw Izraelowi.

W nocy z poniedziałku na wtorek miało dojść do intensyfikacji izraelskich ataków powietrznych i lądowych na cele we wschodniej i północnej części Chan Junus w południowej części Strefy Gazy

Od 7 października, gdy Izrael został niespodziewanie zaatakowany przez Hamas, liczba izraelskich ataków na cele w Syrii wzrosła. Po jednym z takich ataków tymczasowo wstrzymało działanie lotnisko międzynarodowe w Damaszku.

Czytaj więcej

Syryjskie media: W nocy Izrael przeprowadził dwa naloty na Syrię

Izrael zapowiada zmianę strategii, ale intensyfikuje ataki na cele w południowej części Strefy Gazy

Tymczasem ze Strefy Gazy docierają doniesienia, że izraelskie lotnictwo i czołgi zintensyfikowały ataki na południową część Strefy Gazy, pomimo sygnałów, iż Izrael zamierza wycofać część sił ze Strefy Gazy i zmniejszyć intensywność działań przeciw Hamasowi, pod presją USA. Stany Zjednoczone domagają się zmniejszenia liczby ofiar cywilnych w enklawie.

W Strefie Gazy miało dotychczas zginąć ok. 22 tys. cywilów, w większości kobiet i dzieci — podaje Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy. Ze swoich domów musiało uciekać 85 proc. z 2,3 mln mieszkańców enklawy.

W poniedziałek rzecznik izraelskiej armii, adm. Daniel Hagari poinformował, że izraelska armia dokona przegrupowania, a część rezerwistów opuści Strefę Gazy, by „przygotować się do przyszłych operacji”. Jednocześnie adm. Hagari zasygnalizował, że walki z Hamasem w enklawie mogą toczyć się przez cały 2024 rok.

Jednak w nocy z poniedziałku na wtorek miało dojść do intensyfikacji izraelskich ataków powietrznych i lądowych na cele we wschodniej i północnej części Chan Junus w południowej części Strefy Gazy, gdzie schronienie znalazło wielu cywilów uciekających przed walkami na północy enklawy.

Atak Izraela miał pociągnąć za sobą „zniszczenia materialne” - podaje syryjska agencja informacyjna, SANA.

Izrael jak dotąd nie skomentował tych doniesień.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ofensywa Rosji w obwodzie charkowskim. Biały Dom nie spodziewa się przełomu
Konflikty zbrojne
Czy pojawił się drugi front w wojny w Ukrainie? Rosjanie atakują charkowszczyznę
Konflikty zbrojne
USA ogłoszą nowy pakiet pomocy. Broń za 400 mln dolarów dla Ukrainy
Konflikty zbrojne
Ukraińskie drony atakują coraz dalsze cele. Rosyjska obrona przeciwlotnicza bezradna
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Konflikty zbrojne
Beniamin Netanjahu odpowiada na groźby Joe Bidena. "Możemy walczyć paznokciami"