- Siły 162 dywizji armii „są głęboko w Strefie Gazy, u bram miasta Gaza” – powiedział dowódca dywizji Itzik Cohen w oświadczeniach cytowanych przez Haaretz.
Cohen powiedział, że pięć dni temu jego dywizja „otrzymała ważne zadanie, jakim jest wjazd na terytorium Strefy Gazy zdecydowane zniszczenie Hamasu”.
Dowódca dodał, że w ciągu ostatnich pięciu dni Siły Obronne Izraela zniszczyły znaczną część sił Hamasu i zaatakowały "strategiczne instalacje". Zniszczeniu miały też ulec duże ilości materiałów wybuchowych, podziemne tunele i "inne obiekty".
Palestyna nie zareagowała na to twierdzenie.
Napięcie na Bliskim Wschodzie nie maleje
Napięcia ponownie wzrosły na Bliskim Wschodzie 7 października, kiedy bojownicy radykalnej grupy palestyńskiej Hamas przeprowadzili niespodziewany atak na terytorium Izraela ze Strefy Gazy, dokonując masowych mordów na ludności cywilnej w społecznościach przygranicznych i biorąc ponad 200 zakładników, w tym dzieci, kobiety i osoby starsze.