Jeszcze w poniedziałek rano, 48 godzin po ataku, izraelska armia informowała, że walczy w kilku punktach na terytorium Izraela z oddziałami Hamasu. Nieco później pojawiła się informacja, że izraelska armia odzyskała kontrolę nad wszystkimi miasteczkami przy granicy ze Strefą Gazu. Nieco później ze Strefy Gazy zostały jednak znów wystrzelone rakiety w kierunku Izraela - syreny alarmowe zawyły m.in. w Jerozolimie i Tel Awiwie.
Czytaj więcej
Ze Strefy Gazy przeprowadzono kolejny atak rakietowy na Izrael. Syreny alarmowe zawyły m.in. w Tel Awiwie i Jerozolimie - informuje "Times of Israel".
Atak Hamasu: 2,5 tys. rakiet wystrzelonych w stronę Izraela miało "odwrócić uwagę"
Atak z 7 października rozpoczął się od wystrzelenia w stronę Izraela ok. 3 tys. rakiet przez Hamas. Izraelska armia twierdzi, że liczba wystrzelonych rakiet była nieco mniejsza, niż podaje Hamas i szacuje ją na ok. 2,5 tys. Ostrzał Izraela rozpoczął się w sobotę rano o 6:30 czasu lokalnego.
Czytaj więcej
Minister obrony Izraela Joaw Gallant zarządził "całkowite oblężenie" Strefy Gazy w związku z trwającymi walkami z bojownikami Hamasu.
Jak podaje Reuters ostrzał miał wywołać szok i zamęt w Izraelu, dając czas bojownikom Hamasu na przedarcie się przez ogrodzenie na granicy między Izraelem a Strefą Gazy.