Putin: Zachód ulokował Żyda na czele Ukrainy, żeby ukryć gloryfikację nazizmu

Zachód umieścił Żyda Wołodymyra Zełenskiego na czele Ukrainy, która ukrywa nazizm. To obrzydliwe, powiedział we wtorek prezydent Rosji Władimir Putin po posiedzeniu komitetu organizacyjnego Pobiedy

Publikacja: 05.09.2023 20:00

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 559

Rosja wielokrotnie oskarżała ukraińskich przywódców o to, że są neonazistami dążącymi do „ludobójstwa” rosyjskojęzycznych osób. Był to bezpodstawny argument, jakiego używał i używa do dziś Putin wyjaśniając powód rozpoczęcia "specjalnej operacji wojskowej", jak eufemistycznie nazywa Rosja inwazję na Ukrainę.

Zachód i sam Kijów od początku odrzuciły te wyjaśnienia, uznając je za bezpodstawny pretekst do rosyjskiej napaści na Ukrainę i rozpętania najbardziej krwawego konfliktu w Europie od czasów II wojny światowej..

Czytaj więcej

Putin: Stawką wojny z Ukrainą jest istnienie Rosji jako państwa

Prezydent Ukrainy wielokrotnie odrzucał rosyjskie oskarżenia o gloryfikowanie nazizmu, przypominając, że ma żydowskie pochodzenie, a przedstawiciele jego rodziny zginęli w Holokauście.

Putin o antyludzkiej podstawie państwa ukraińskiego

Dzisiejsze uwagi Putina na temat Zełenskiego były odpowiedzią na pytanie zadane mu w rosyjskiej telewizji państwowej.

- Zachodni kuratorzy stawiają na czele współczesnej Ukrainy osobę – etnicznego Żyda, o żydowskich korzeniach, żydowskiego pochodzenia i w ten sposób, moim zdaniem, w pewnym sensie tuszują taką antyludzką istotę, która leży u podstaw współczesnego państwa ukraińskiego – stwierdził Putin.

Rosyjski prezydent dodał, że "jest to w najwyższym stopniu obrzydliwe".

To jest w najwyższym stopniu obrzydliwe, gdyż etniczny Żyd tuszuje gloryfikację nazizmu i tuszuje tych, którzy przewodzili Holokaustowi na Ukrainie - perorował Putin.

Ocenił, że jest to niszczenie 1,5 miliona ludzi, a najlepiej zrozumieją to obywatele Izraela.

Rosja wielokrotnie oskarżała ukraińskich przywódców o to, że są neonazistami dążącymi do „ludobójstwa” rosyjskojęzycznych osób. Był to bezpodstawny argument, jakiego używał i używa do dziś Putin wyjaśniając powód rozpoczęcia "specjalnej operacji wojskowej", jak eufemistycznie nazywa Rosja inwazję na Ukrainę.

Zachód i sam Kijów od początku odrzuciły te wyjaśnienia, uznając je za bezpodstawny pretekst do rosyjskiej napaści na Ukrainę i rozpętania najbardziej krwawego konfliktu w Europie od czasów II wojny światowej..

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany