Wraz z rosyjskim najazdem prorosyjska Cerkiew na Ukrainie znalazła się na cenzurowanym. Część jej hierarchów (głównie z rejonów dotkniętych wojną) wypowiedziała się przeciw moskiewskiemu patriarchatowi, który poparł agresję. Jednak najwyższe władze Cerkwi nie chciały zrywać więzów z Moskwą.
Polityka Watykanu jest sprzeczna z interesem Polski
Powiedzmy to sobie jasno: geopolityczna strategia Watykanu jest sprzeczna z interesami Europy Środkowej i Wschodniej. Nasza dyplomacja oraz polscy katolicy muszą mieć tego świadomość i wyciągnąć wnioski.
Dwuznaczna polityka metropolity Onufrego doprowadziła do starcia z instytucjami państwowymi. Pod koniec ubiegłego roku rozpoczęła się seria rewizji w biskupstwach i monastyrach prorosyjskiej Cerkwi. Nie znaleziono dowodów bezpośredniej współpracy z Moskwą (np. wywiadowczej, jak było w Donbasie po 2014 roku), ale zarekwirowano znaczne ilości propagandowych druków rosyjskich, gotówkę niewiadomego pochodzenia oraz znaleziono wiele osób bez dokumentów.
Dni rosyjskiego prawosławia na Ukrainie są policzone
Centrum oporu przeciw instytucjom państwa ukraińskiego pozostawała kijowska ławra. W końcu władze wypowiedziały prorosyjskim mnichom umowę najmu zabytku, a ich przeor Paweł znalazł się w areszcie domowym. – Nie jestem już Pasza-Mercedes, tylko Tesla – żartował w czasie posiedzenia sądu. Paszą-Mercedesem powszechnie nazywano go w Kijowie z powodu zamiłowania do najdroższych modeli mercedesa. Z kolei Teslą został, gdyż sąd nakazał nałożenie mu elektronicznej bransolety, którą bardzo często trzeba doładowywać z kontaktu.
W Moskwie zdają już sobie sprawę, że dni rosyjskiego prawosławia na Ukrainie są policzone. „Synod zaświadcza, że w przypadku usunięcia siłą mnichów z ławry, mogą oni znaleźć schronienie w klasztorach naszej Cerkwi” – ogłosiła Białoruska Cerkiew Prawosławna, będąca autonomiczną prowincją rosyjskiej.
Jednocześnie z usuwaniem mnichów Kijów zastanawia się nad zmianą kalendarza cerkiewnych świąt. Prezydent zaproponował likwidację „prawosławnego Bożego Narodzenia” 7 stycznia i ob- chodzenie go 25 grudnia. Część cerkwi prawosławnych na świecie zrezygnowała z kalendarza juliańskiego na rzecz gregoriańskiego, ale rosyjska cały czas trwa przy nim.