Leopardy dla Ukrainy będą serwisowane w Polsce. Podpisano porozumienie z Niemcami i Ukrainą

Podczas spotkania w Ramstein szef MON Mariusz Błaszczak, minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow i minister obrony Niemiec Boris Pistorius podpisali list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowania czołgów Leopard 2.

Publikacja: 21.04.2023 17:18

Boris Pistorius, Ołeksij Reznikow i Mariusz Błaszczak

Boris Pistorius, Ołeksij Reznikow i Mariusz Błaszczak

Foto: AFP

Wszystkie strony zgodziły się co do sposobu finansowania takiego centrum, które będzie kosztować 150-200 mln euro rocznie i może rozpocząć działalność pod koniec maja.

- W naszym liście intencyjnym jest propozycja powstania funduszu, z którego będą czerpane pieniądze do finansowania i remontów Leopardów. My oczywiście mamy też możliwość wykorzystywania funduszy już istniejących, przede wszystkim funduszu Unii Europejskiej, ale także funduszy NATO, a więc tu gama jest szeroka. Najważniejsza jest skuteczność. Ja podkreślałem doświadczenie Bumaru Łabędy, jeżeli chodzi o serwisowania takich czołgów i to zostało bardzo dobrze przyjęte. Przed polskim przemysłem zbrojeniowym jest olbrzymia szansa. Jestem przekonany, że tę szansę polski przemysł wykorzysta - powiedział Mariusz Błaszczak. 

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Bloomberg: Ośmielony postępami na froncie Putin eskaluje żądania wobec Ukrainy
Konflikty zbrojne
Tajne manewry we Francji. Wojsko ćwiczyło interwencję na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Koniec wojny w Strefie Gazy? Izrael i Hamas zgodzily się na zawieszenie broni
Konflikty zbrojne
Obietnice Trumpa się nie spełnią. Zakończenie wojny na Ukrainie potrwa miesiące, a nawet dłużej
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego