Estoński polityk pojechał do Mariupola. Nie zauważył "uprowadzonych dzieci"

Andres Raid, kandydat na deputowanego z estońskiej prawicowej partii EKRE,wybrał się w podróż do okupowanego przez Rosję Mariupola. Stwierdził, że nie zauważył tam "dowodów" na uprowadzanie ukraińskich dzieci.

Publikacja: 07.04.2023 00:23

Andres Raid

Andres Raid

Foto: Youtube

amk

Raid mówił o swojej podróży w wywiadzie dla estońskiej stacji radiowej Kuku.

Polityk, wcześniej dziennikarz, twierdzi, że przejechał przez kilka miast obwodu donieckiego i za radą "dobrego kolegi" odwiedził Mariupol, aby zbadać, czy doszło tam do uprowadzenia dzieci.

Pozostało 85% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 998
Konflikty zbrojne
Biden podjął decyzję, o której Putin mówił: To oznacza udział NATO w walce z Rosją
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: USA pozwoliły Ukrainie atakować cele w głębi Rosji amerykańską bronią
Konflikty zbrojne
Marsz rosyjskiej opozycji w Berlinie. Chcą porażki Rosji w wojnie z Ukrainą
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował centrum Bejrutu. Bez ostrzeżenia. Zginął rzecznik Hezbollahu