Rosjanie niemal okrążyli Bachmut, a Ukraina broni miasta za wszelką cenę. Wycofanie się z niego dałoby Kremlowi pierwsze poważne zwycięstwo od lipca 2022 roku. Zajęcie zrujnowanego miasta stało się dla Rosjan celem symbolicznym i politycznym.
Dowództwo wojskowe Ukrainy poinformowało, że całkowite wycofanie się z Bachmutu jest brane pod uwagę, ale taka decyzja byłaby podjęta tylko w razie konieczności.
Czytaj więcej
Rosyjskich najemników dzieli już tylko około 10 kilometrów od zamknięcia okrążenia wokół miasta.
Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka broniąc Bachmutu za wszelką cenę Ukraińcy popełniają „błąd operacyjny”. - Skupiają się na Bachmucie, a nie doceniają tego, co się dzieje na północy i na południu od Bachmutu, gdzie Rosjanie z powodzeniem wdarli się w głąb ugrupowania obronnego armii ukraińskiej i na pewno będą to powodzenie wykorzystywać, zostawiając Bachmut z tyłu - ocenił w programie WP „Newsroom”, podkreślając,iż „już widać wyraźnie, że Bachmut zostaje z tyłu i on zostanie okrążony i jego zdobycie powierzą wojskom Wagnera i innym wojskom, które nie pójdą w kierunku Kramatorska”.
Donbas głównym celem Putina
- Głównym celem (dla wojsk Putina - red.) jest Donbas i Rosjanie rozwijają operację na północy i na południe od Bachmutu. Bachmut będzie pewnie zdobyty przez przez Rosjan w długotrwałych walkach. Wielu polegnie po obu stronach żołnierzy, ale Bachmut nie ma znaczenia, jakie mu przypisują politycy - przekonywał były dowódca Wojsk Lądowych. - Z wojskowego punktu widzenia największym zagrożeniem dla Ukrainy jest ta rozwijająca się operacja na północ i na południe od Bachmutu, bo jeżeli się uda Rosjanom przełamać pozycje obronne na kierunku Kramatorska, to Rosjanie osiągną swój cel strategiczny, jakim jest zdobycie Donbasu - tłumaczył.