Pułk rezerwistów apelował do Putina. Większość z nich zginęła pod Awdijiwką

Irkuccy rezerwiści z 1439. pułku, którzy nagrywali apele do prezydenta Władimira Putina, zostali wysłani do szturmu na umocnienia Awdijiwki na przedmieściach Doniecka. Jak podają lokalne media, powołując się na krewnych zmobilizowanych, kilku zostało rannych, a pozostali zginęli lub uważa się ich za zaginionych.

Publikacja: 03.03.2023 12:47

Pułk rezerwistów apelował do Putina. Większość z nich zginęła pod Awdijiwką

Foto: AFP

Żona jednego ze zmobilizowanych Rosjan przekazała, że jej partner przebywa w szpitalu i jest ranny. - Na razie wiadomo tylko o dwóch rannych, reszta albo nie żyje, albo została tam porzucona w fatalnym stanie. Dostanie tylko tydzień Potem znów zostaną rzuceni "na pierwszą linię"  - powiedziała.

Wcześniej zmobilizowani mężczyźni nagrali trzy apele do Putina. Twierdzili, że zamiast wcieleni do oddziałów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, a "dowódcy wydawali zbrodnicze rozkazy i prowadzili ich na rzeź".

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Nie wierzę, że Donaldowi Trumpowi nie zależy na Europie
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajny szczyt w Paryżu. Europejscy liderzy będą omawiać działania Donalda Trumpa ws. Ukrainy
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1088
Konflikty zbrojne
Kolejny etap rozejmu. Hamas zwolnił trzech więźniów
Konflikty zbrojne
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. „Dobre rozmowy" Zełenskiego z Vance'em