Premier Gruzji oskarża Ukrainę o „próbę otwarcia drugiego frontu”. „Po to wysłali Saakaszwilego”

Mimo wyzwań, gruzińskim władzom „udało się uniknąć największego sprawdzianu dla kraju, jakim jest wojna” - powiedział dziennikarzom premier Gruzji IIrakli Garibaszwili.

Publikacja: 11.02.2023 17:07

Premier Gruzji oskarża Ukrainę o „próbę otwarcia drugiego frontu”. „Po to wysłali Saakaszwilego”

Foto: European Union, 2023/ EC - Audiovisual Service/ Jennifer Jacquemart

qm

Garibaszwili w wypowiedzi, cytowanej przez telewizję 1TV podkreślał, że w wyniku działań rządu w ubiegłym roku nastąpił „bezprecedensowo wysoki wzrost gospodarczy” w Gruzji. Według szefa gruzińskiego rządy wyniósł on 10,1 proc., podczas gdy „na całym świecie panuje recesja, niepewność, nieprzewidywalność”.

40-letni gruziński premier przekonywał, że mimo wyzwań, stojących przed rządem, udało się mu uniknąć „największego sprawdzianu dla kraju, jakim jest wojna”. - Jest to próba, która niestety nie ustaje, aby jakoś przenieść ten konflikt do naszego kraju. W tej sprawie wysłuchaliśmy bezpośrednio oświadczeń przedstawicieli ukraińskiego rządu. Ich celem było otwarcie drugiego frontu (z Rosją - red.) - mówił Garibaszwili, stwierdzając, że „temu celowi służyło wysłanie byłego prezydenta Saakaszwilego do Gruzji i wiele prowokacji”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Konflikty zbrojne
Tak Wang Guangjun i Zhang Renbo znaleźli się na froncie. Teraz chcą wrócić do domu
Konflikty zbrojne
„Krwawa Niedziela Palmowa” w Sumach. Putin chce rozmów i dlatego morduje cywili?
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na Sumy. Ukraiński wywiad podał, które rosyjskie brygady za nim stoją
Konflikty zbrojne
Europa przejmuje od USA pałeczkę w sprawie Ukrainy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
Po ataku na Sumy mer Konotopu żąda dymisji władz. „W przeciwnym razie opowiem, co się wydarzyło”