Były szef Pentagonu wzywa do dostarczenia Ukrainie myśliwców i rakiet ATACMS

Były sekretarz obrony USA Mark Esper wezwał do dostarczenia Ukrainie samolotów i rakiet dalekiego zasięgu ATACMS. Były urzędnik administracji Donalda Trumpa przeanalizował m.in. politykę USA wobec Ukrainy i to, co uważa za błędy administracji Joe Bidena.

Publikacja: 31.01.2023 11:47

Mark Esper

Mark Esper

Foto: Flickr/U.S. Secretary of Defense

Były sekretarz obrony USA Mark Esper uważa, że polityka Zachodu wobec Ukrainy jest właściwa, ale zbyt powolna. Jego zdaniem zapowiadana w styczniu zachodnia pomoc nie dotrze na Ukrainę na czas przed planowaną rosyjską ofensywą.

- Obawiamy się ofensywy Rosji na wiosnę, czyli w marcu, do którego pozostało pięć tygodni. Policzmy więc logistykę - dostarczenie czołgów trwa tygodniami, musimy też przeszkolić załogę, co też trwa tygodnie. Musimy nauczyć ich nie tylko indywidualnych umiejętności, ale także pracy w zespole, musimy stworzyć systemy logistyczne i zaopatrzeniowe. Obawiam się, że nie będziemy gotowi na czas - mówi były sekretarz obrony USA.

Pozostało 85% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konflikty zbrojne
Gen. Roman Polko o strącaniu rosyjskich rakiet przez Polskę. „Być może zostało to źle zrozumiane na szczycie NATO”
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Jak wyglądało rosyjskie "porozumienie pokojowe". Radio Swoboda dotarło do dokumentu z 2022 roku
Konflikty zbrojne
Zaktualizowane mapy Google zdradzają pozycje ukraińskich systemów wojskowych
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Iran nie zaatakuje Izraela przed wyborami w USA
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Ukraińska propaganda mnoży żołnierzy z Korei Północnej jak grzyby po deszczu