Noworoczna obława na Wagnerowców

W pobliżu granicy z Ukrainą Rosjanie ścigają sześciu uzbrojonych najemników z „Wagnera”.

Publikacja: 31.12.2022 19:06

Noworoczna obława na Wagnerowców

Foto: Wikimedia

Wszyscy są byłymi więźniami, których zwerbowano na wojnę w Ukrainie. Wysłano ich do obozu przygotowawczego już na terenie okupowanej Ukrainy, w pobliżu Sorokyne (Rosjanie cały czas nazywają go Krasnodon, ale nazwę zmieniono jeszcze w 2016 roku), odległego o siedem kilometrów od granicy z Rosją.

Podobno grupa nawet podpisała kontrakty najemnicze (nie wszystkim zwerbowanym je oferują). Ale potem, z bronią uciekła i przedostała się do pobliskiej Rosji. Wśród szóstki uciekinierów jest tylko jeden Rosjanin (!), trzech jest z Uzbekistanu, po jednym z Kirgizji i Białorusi. Wszyscy podobno byli skazani za „przechowywanie narkotyków” – standardowy zarzut stawiany wszystkim, którzy podpadli rosyjskiej policji i którym w rezultacie podrzucono niewielkie ilości narkotyków.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Ile musi wydać Europa, aby obronić się przed Rosją bez USA? Są wyliczenia
Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos