Prezydent Niemiec z pierwszą od wybuchu wojny wizytą w Kijowie

We wtorek do Kijowa przybył Frank-Walter Steinmeier, prezydent Niemiec. To pierwsza wizyta niemieckiego prezydenta na Ukrainie od momentu napadnięcia tego kraju przez Rosję - informuje DPA.

Publikacja: 25.10.2022 06:42

Frank-Walter Steinmeier

Frank-Walter Steinmeier

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 244

Do wizyty doszło kilka dni po odwołaniu, ze względów bezpieczeństwa, zaplanowanej wcześniej wizyty. 

Prezydent Niemiec miał odwiedzić Ukrainę w ubiegły czwartek, ale wizytę odwołano w związku z atakami Rosji na cele w Kijowie.

Przedstawiciel kancelarii prezydenta Steinmeiera twierdzi, że MSZ Niemiec oraz niemieckie służby bezpieczeństwa odradzały Steinmeirowi wyjazd na Ukrainę, ale prezydent zdecydował się opóźnić podróż do Kijowa tylko o kilka dni.

Czytaj więcej

Think tank: Rosjanie nie oddadzą Chersonia bez walki

Steinmeier pierwotnie miał odwiedzić Kijów już w kwietniu - wraz z prezydentami Polski, Litwy, Estonii i Łotwy, ale wówczas ukraińskie władze miały zasygnalizować, że Steinmeier nie będzie mile widziany w Kijowie w związku z jego prorosyjską postawą w ostatnich latach.

Przed Steinmeierem wizytę w Kijowie składali inni niemieccy politycy, w tym kanclerz Niemiec

Stanowisko Ukrainy w tej sprawie wywołało irytację niemieckich polityków. Sam Steinmeier przyznał wcześniej, że popełnił błędy w swojej polityce wobec Rosji.

W maju doszło do rozmowy telefonicznej Zełenskiego ze Steinmeierem, która poprawiła atmosferę w relacjach Berlina z Kijowem. Zełenski zaprosił wówczas prezydenta Niemiec na Ukrainę.

Przed Steinmeierem wizytę w Kijowie składali inni niemieccy politycy, w tym kanclerz Niemiec, Olaf Scholz.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy