W nocy z Chersonia zniknęły dwa pomniki: popiersie Aleksandra Suworowa, dowódcy wojsk okupujących Polskę przed III rozbiorem, i pomnik admirała Fiodora Uszakowa. Ukraińcy twierdzą, że zostały one zabrane przez Rosjan podczas ewakuacji ludności.
- Teraz ratują nie tylko ludzi. Mam taką informację, że nawet pomniki są wywożone. Jak mówią mi mieszkańcy Chersonia, dziś wywieziono pomniki Uszakowa i Suworowa - powiedział na antenie Solovyov Live Władimir Rogow, stojący na czele prokremlowskiego ruchu "Jesteśmy z Rosją”.
Popiersie Suworowa, autorstwa rosyjskiego rzeźbiarza Nikołaja Rukawisznikowa, trafiło do Chersonia w 1950 roku. Podarowało je miastu Muzeum Leningradzkie imienia dowódcy. Pomnik Uszakowa z 1957 roku znajdował się natomiast w pobliżu budynku Państwowej Akademii Morskiej w Chersoniu.
Czytaj więcej
Powołane przez Rosjan władze w okupowanym Chersoniu poinformowały, że wjazd do obwodu dla cywilów jest zamknięty na siedem dni. Rosyjskie media relacjonują masową ewakuację mieszkańców miasta.