Rosja: 10 tys. powołanych w ramach mobilizacji już nie służy w armii

Ok. 10 tysięcy zmobilizowanych w ramach częściowej mobilizacji Rosjan wróciło już do domów z różnych powodów - poinformował Andriej Kartapołow, przewodniczący komisji Dumy ds. sił zbrojnych, w czasie wizyty w Sankt Petersburgu.

Publikacja: 21.10.2022 10:02

Siedziba Ministerstwa Obrony Rosji

Siedziba Ministerstwa Obrony Rosji

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 240

Kartapołow poinformował, że częściowa mobilizacja nadal jest prowadzona w Sankt Petersburgu. Jak dodał mobilizacja jest realizowana zgodnie z zadaniami postawionymi lokalnym władzom przez Kreml, które "są z powodzeniem wdrażane".

Przewodniczący komisji Dumy podkreślił, że w przypadku zmobilizowania do armii osoby, która nie powinna podlegać mobilizacji, prowadzone są postępowania wyjaśniające.

Czytaj więcej

Think tank: Atak Rosji z Białorusi? Nie w najbliższych miesiącach

- Jeśli są takie przypadki, są one badane i - oczywiście - taka osoba wraca (do domu) - dodał.

Prezydent Rosji, Władimir Putin, podpisał dekret o częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej 21 września.

Powołania w Rosji miały otrzymywać osoby, które nigdy nie miały kontaktów z armią, w tym studenci

Rosyjski minister obrony, Siergiej Szojgu informował, że 300 tysięcy rezerwistów zostanie powołanych w ramach częściowej mobilizacji. Powoływani mieli być rezerwiści oraz osoby ze specjalizacjami uznawanymi za potrzebne rosyjskiej armii - ale od początku pojawiały się informacje, że powołania otrzymują osoby, które nigdy nie miały kontaktów z armią, w tym studenci.

Nieoficjalnie mówiło się, że w rzeczywistości Rosja planuje zmobilizować milion osób.

14 października Putin zapowiedział, że mobilizacja zakończy się w ciągu dwóch tygodni.

Konflikty zbrojne
Ile musi wydać Europa, aby obronić się przed Rosją bez USA? Są wyliczenia
Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos