Mer Melitopola: W przedszkolach zimno, a władzom okupacyjnym jest ciepło

W okupowanym przez Rosjan Melitopolu opóźnia się rozpoczęcie sezonu grzewczego - pisze na swoim kanale w serwisie Telegram mer miasta, Iwan Fedorow.

Publikacja: 19.10.2022 05:30

Rosyjska flaga nad Melitopolem

Rosyjska flaga nad Melitopolem

Foto: PAP/Abaca

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 238

Fedorow pisze, że "Raszyści znów kłamią o rozpoczęciu sezonu grzewczego" w okupowanym mieście położonym w nielegalnie anektowanej przez Rosjan części obwodu zaporoskiego.

"Kiedy mieszkańcy Melitopola marzną, a temperatury w przedszkolach i szkołach są poniżej normy, oba biura gauleitera (Jewgienija) Balickiego są ogrzewane kradzionymi mini bojlerami" - napisał Fedorow.

Czytaj więcej

Musk: SpaceX traci miliony dolarów na obsługę systemów Starlink na Ukrainie

Balicki stoi na czele władz okupacyjnych obwodu zaporoskiego.

"Mieszkańcy obwodu nie reagują już na obietnice Raszystów dotyczące rozpoczęcia sezonu grzewczego na czas. Kolejnym zmyślonym powodem opóźnienia jest stan gazociągów. W ten sposób kolaboranci z Berdiańska usprawiedliwiają brak nawet orientacyjnej daty rozpoczęcia dostaw błękitnego paliwa" - czytamy we wpisie Fedorowa.

"Okupanci z Melitopola spodziewają się, że mogą nie doczekać się gazu, więc ogłosili 'w geście bezprecedensowej hojności", że będą dostarczać mieszkańcom piecyki elektryczne" - dodaje Fedorow.

"Zdrajcy, dziś jest wam ciepło, ale później będzie gorąco! Wierzymy w Siły Zbrojne Ukrainy" - kończy swój wpis Fedorow.

Melitopol jest okupowany przez Rosjan od 1 marca. Miasto od miesięcy ma być pozbawione dostaw gazu z powodu uszkodzenia gazociągów w wyniku walk toczących się na południu Ukrainy.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy