Rosyjscy poborowi pili tak dużo, że zamiast na Ukrainę, wrócili do domów

Rosjanie znaleźli sposób, by nie ginąć na Ukrainie. Rekruci z Zabajkala pili na umór od dnia poboru, aż wojsko odesłało ich do domów z powodu… alkoholizmu.

Publikacja: 17.10.2022 23:23

Andriej Guruliew nie podał dokładnej liczby zmobilizowanych odesłanych do domu z powodu alkoholizmu

Andriej Guruliew nie podał dokładnej liczby zmobilizowanych odesłanych do domu z powodu alkoholizmu

Foto: Sefa Karacan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM

IT

„Pewna liczba” zmobilizowanych poborowych z regionu zabajkalskiego została odesłana do domu z jednostek szkoleniowych z powodu problemów z alkoholem. Poświadczył to Andriej Guruliew, regionalny deputowany do Dumy Państwowej (niższa izba rosyjskiego parlamentu) na antenie państwowej telewizji „Czita”. Parlamentarzysta dodał, że odesłani poborowi, nie zostaną poddaniu przymusowemu leczeniu.

- Problem istnieje. Są (wśród poborowych - red.) tacy, z którymi inni zmobilizowani nie chcą nawet wykonać wspólnego zadania ze względu na ich moralne cechy. To oni od rana do wieczora chodzą sini na twarzy i w głowie mają tylko jedno - jak wyskoczyć po flaszkę - barwnie opisał zwyczaje zabajkalskich rekrutów deputowany.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna