Aktualizacja: 19.11.2024 12:46 Publikacja: 12.09.2022 09:01
Wołodymyr Zełenski
Foto: AFP
Władze Ukrainy oskarżyły rosyjską armię o celowe ataki na krytyczną infrastrukturę cywilną w odwecie za udaną ukraińską ofensywę w obwodzie charkowskim.
Rosjanie mieli, w odwecie za postępy ukraińskiej armii, zaatakować m.in. wodociągi i elektrociepłownię w Charkowie.
Ukraińska armia po raz pierwszy przeprowadziła atak rakietami ATACMS na rosyjskie terytorium – wynika z nieoficjalnych informacji. „Uderzenie było wymierzone w obiekt wojskowy w rejonie miasta Karaczew w obwodzie briańskim i zakończyło się sukcesem” – przekazało serwisowi RBK-Ukraina źródło w armii.
Nasi zachodni partnerzy nie wyciągnęli wniosków z własnych błędów po tysiącu dni wojny – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego w kijowskim Centrum Razumkowa, oficer lotnictwa w stanie spoczynku.
Postępy w negocjacjach na temat zawieszenia broni w Libanie nie oznaczają końca działań wojennych w regionie.
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell poinformował, że Stany Zjednoczone potwierdziły zgodę na użycie swojej broni do ataków Ukrainy na cele w Rosji. Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu USA, odmówił komentarza.
Mieszkańcy Europy z jednej strony nadal wierzą, że transformacja energetyczna zabezpieczy dobrobyt następnych pokoleń. Z drugiej jednak strony obawiają się, że koszty ochrony klimatu dotkną ich finansowo. Z badania klimatycznego zleconego przez Fundację E.ON wynika, że Europejczycy popierają transformację, ale oczekują od rządów swoich państw konkretnego planu i większego zdecydowania w działaniu.
Żadna „cudowna broń”, o którą modli się Zełenski i jego słudzy, nie jest w stanie wpłynąć na przebieg specjalnej operacji wojskowej - oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, używając jedynej uznawanej w Rosji za legalną nazwy inwazji na Ukrainę, komentując decyzję USA o użyciu przez Kijów broni dalekiego zasięgu.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po 1000 dniach rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie Rosjanie kontrolują ok. 18 proc. terytorium sąsiedniego państwa.
Czy powtórzy się exodus Ukraińców do Polski? – Nie wykluczamy fali nowych uchodźców – mówią przedstawiciele służb.
Ukraińska armia po raz pierwszy przeprowadziła atak rakietami ATACMS na rosyjskie terytorium – wynika z nieoficjalnych informacji. „Uderzenie było wymierzone w obiekt wojskowy w rejonie miasta Karaczew w obwodzie briańskim i zakończyło się sukcesem” – przekazało serwisowi RBK-Ukraina źródło w armii.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zatwierdzający Fundamenty Polityki Państwowej Federacji Rosyjskiej w Zakresie Odstraszania Nuklearnego (doktrynę nuklearną) - informuje Interfax.
- Władimir Putin musi wykonywać takie ruchy polityczne, bo nakazuje mu to jego perfidna logika - mówił, odpowiadając na pytanie o zmianę doktryny nuklearnej Rosji, marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Szef MSZ Estonii Margus Tsahkna przekonuje, że europejscy przywódcy muszą być przygotowani do wysłania wojsk na Ukrainę, aby zagwarantować bezpieczeństwo tego kraju po porozumieniu pokojowym z Rosją, do którego doprowadzi Donald Trump.
To, że w Warszawie po przerwie wieloletniej spotyka się wielka piątka europejska, oznacza, że Polska jest przy stole, gdzie będą zapadać decyzje - mówił w rozmowie z RMF FM szef MSZ Radosław Sikorski.
Nasi zachodni partnerzy nie wyciągnęli wniosków z własnych błędów po tysiącu dni wojny – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego w kijowskim Centrum Razumkowa, oficer lotnictwa w stanie spoczynku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas