Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski, w swoim wieczornym wystąpieniu, zapowiada powrót Ukraińców na tymczasowo okupowane przez Rosjan tereny, w tym na Krym.
John Kirby, koordynator ds. komunikacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, stwierdził, że niezależnie od wielkości, skali i zakresu ostatniej kontrofensywy Ukraińcy „już wpłynęli na rosyjskie zdolności wojskowe”.
Kirby przypomniał, że Rosjanie musieli ściągać swoje zasoby ze wschodu na południe, po pojawieniu się pogłosek, że tam właśnie Ukraińcy będą atakować. Tym samym osłabili poważnie swoje wojska na wschodzie Ukrainy.
John Kirby stwierdził, że najeźdźcy mają problemy z liczebnością wojska i starają się rozszerzyć rekrutację w Rosji, także "wabiąc" niektórych swoich poborowych i żołnierzy kontraktowych do służby poza ich umowami.
Kirby oświadczył, że do Białego Domu dotarły informacje o ukraińskiej kontrofensywie, ale komentarza na ten temat nie będzie.