- Są teraz spięci z powodu Mostu Krymskiego. Jest on bardzo starannie strzeżony. Treningi odbywają się tam prawie codziennie. Liczba systemów obrony powietrznej, które zostały rozmieszczone w celu ochrony tej konstrukcji jest szalona - powiedział Daniłow.
- To mówi nam, że traktują broń, którą nasze wojska już mają całkiem poważnie. Traktują nas bardzo poważnie, a tego jeszcze nie widzieliśmy - dodał.
Most krymski liczy ok. 4,5 km. Kosztował ok. 3,6 mld dolarów. Łączy on okupowany przez Rosjan od 2014 Krym z Półwyspem Tamańskim, nad Cieśniną Kerczeńską.
Po inwazji Rosji na Ukrainę pojawiły się spekulacje, że Ukraińcy mogą dokonać ataku na most, który do 24 lutego był jedynym lądowym połączeniem okupowanego Krymu z terytorium Rosji.
Daniłow w kwietniu zapowiadał, że ukraińska armia przeprowadzi atak na most, jeśli tylko pojawi się taka możliwość.