Ukraina chwali amerykańskie HIMARS-y. Zaatakowano magazyny w obwodzie ługańskim

Siły ukraińskie wystrzeliły szereg rakiet przy użyciu dostarczanej przez USA wielokrotnej wyrzutni rakietowej HIMARS. Celem były obiekty wojskowe w obwodzie ługańskim.

Publikacja: 13.07.2022 12:20

US Army

US Army

Foto: radar.rp.pl

Szef ukraińskiej administracji wojskowej dla obwodu ługańskiego Serhij Haidai poinformował o niszczeniu składów wojskowych wroga. 

W strefie przemysłowej Ługańska w środę wieczorem wcale nie było spokojnie - przekazał. Przekazał, że rosyjscy okupanci nadal atakowali ze wszystkich stron - siłami powietrznymi i artylerią. Szczególnie zagrożone były duże miasta obwodu donieckiego.

Przedstawiciel separatystów Andriej Marochko również poinformował o zmasowanym ostrzale rakietowym . We wtorek późnym wieczorem z miasta Bachmut w obwodzie donieckim wystrzelono rakiety na Ługańsk. Kilka rakiet trafiło w swoje cele.

Ukraińskie siły zbrojne opublikowały również film przedstawiający system HIMARS w akcji. Rosyjskie media informowały o silnych eksplozjach, a także o dużym pożarze w pobliżu miasta Ługańsk. Według władz prorosyjskich separatystów sytuacja jest napięta, ale obrona przeciwlotnicza ma ją pod kontrolą. Według raportu, Ukraina wystrzeliła także trzy rakiety Toczka-U. Nie było doniesień o ofiarach śmiertelnych.

Amerykański system HIMARS zagroził bezpieczeństwu "Ługańskiej Republiki Ludowej" - powiedział rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS szef regionu uznanego przez Kreml Leonid Pasiecznik. - Na szczęście nie mają wielu takich broni, więc nie ma w ogóle powodu do paniki - stwierdził.

Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Nie wierzę, że Donaldowi Trumpowi nie zależy na Europie
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajny szczyt w Paryżu. Europejscy liderzy będą omawiać działania Donalda Trumpa ws. Ukrainy
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1088
Konflikty zbrojne
Kolejny etap rozejmu. Hamas zwolnił trzech więźniów
Konflikty zbrojne
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. „Dobre rozmowy" Zełenskiego z Vance'em