- Jesteśmy już nieodwołalnie Federacją Rosyjską. Musimy o tym pamiętać, przeprowadzić odbudowę, zdobyć paszporty obywateli Federacji Rosyjskiej i pamiętać, że tam nam będzie jak w domu i dobrze - powiedział w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Stremousow. Dodał, że obwód chersoński to żyzny region, który został "wyzwolony" prawie bez jednego wystrzału, bez dużej liczby ofiar i zniszczeń.
Chersoń został zajęty przez wojska rosyjskie na początku marca, w tydzień po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Ukraińskie władze podawały, że Rosja chce utworzyć na zajętych terenach Chersońską Republikę Ludową - byt podobny do samozwańczych, nieuznawanych przez społeczność międzynarodową republik Donieckiej i Ługańskiej. Pod koniec kwietnia wojska rosyjskie zajęły siedzibę władz lokalnych w Chersoniu i mianowały nowego mera oraz nowego szefa administracji cywilno-wojskowej regionu. Zastępcą gubernatora okupacyjnych władz obwodu chersońskiego został Kirył Stremousow.
Czytaj więcej
- Jesteśmy gotowi prowadzić wojnę, bronić się i wyzwalać nasze terytorium. Nie jesteśmy zainteresowani Rosją pod żadnym względem. Nie zamierzamy atakować - powiedział Mychajło Podolak, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Przed miesiącem Stremousow zapowiedział "dekret oparty na apelu kierownictwa regionu chersońskiego do prezydenta Rosji Władimira Putina" i prośbę "o wprowadzenie obwodu chersońskiego jako części Federacji Rosyjskiej". Przed tygodniem Stremousow mówił, że w obwodzie zorganizowane zostanie referendum w kwestii ewentualnej akcesji okupowanego przez Rosjan obwodu (stanowiącego integralną część Ukrainy) do Rosji. - Oczywiście odbędzie się plebiscyt. To będzie wola mieszkańców - oświadczył.
1 czerwca rzecznik prasowy Kremla, Dmitrij Pieskow, powiedział, że decyzje związane z przyszłością Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej oraz z przyszłością okupowanych przez Rosjan obwodów chersońskiego i zaporoskiego (ten ostatni jest kontrolowany częściowo przez Rosję), zostaną podjęte przez ich mieszkańców.