Rosyjski resort obrony poinformował, że użyto precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu wystrzeliwanych z powietrza. W wyniku uderzeń na obrzeżach Kijowa miały Zostać zniszczone czołgi T-72 dostarczone przez sojuszników ukraińskich władz oraz inne pojazdy opancerzone znajdujące się w budynkach firmy zajmującej się naprawą samochodów. Ukraina nie potwierdziła tych informacji.
Rosyjskie pociski manewrujące wystrzelone w niedzielę przerwały pięć tygodni spokoju w stolicy Ukrainy. Kłęby dymu unosiły się w powietrzu po uderzeniu w obiekty kolejowe i inną infrastrukturę. Władze podały, że jedna osoba została przewieziona do szpitala.