Rosja: Negocjacje z Ukrainą nie są kontynuowane. To wina USA

Przewodniczący komisji spraw międzynarodowych rosyjskiej Dumy, Leonid Słucki, powiedział, że negocjacje Rosji z Ukrainą znalazły się w fazie stagnacji. Zdaniem negocjatora, winę za wstrzymanie rozmów ponoszą m.in. Stany Zjednoczone.

Publikacja: 18.05.2022 10:19

Flaga Rosji na tle zniszczonego budynku w zajętym przez wojska rosyjskie Mariupolu

Flaga Rosji na tle zniszczonego budynku w zajętym przez wojska rosyjskie Mariupolu

Foto: Alexander NEMENOV / AFP

zew

Leonid Słucki jest deputowanym izby niższej rosyjskiego parlamentu oraz członkiem rosyjskiej delegacji, która prowadziła rozmowy z Ukrainą. Polityk zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym ocenił, że "Stany Zjednoczone nie potrzebują ani pokoju na Ukrainie, ani traktatu pokojowego, ani sukcesu w negocjacjach". Zdaniem Słuckiego, USA wypowiedziały Rosji "wojnę hybrydową i prowadzą ją przez pośrednika" (chodzi o tzw. wojnę zastępczą - red.).

"Uważam, że to opiekunowie (prezydenta Ukrainy Wołodymyra - red.) Zełenskiego wnieśli niemały wkład w to, że negocjacje, które rozpoczęły się na prośbę Ukrainy 28 lutego, w końcu stanęły w miejscu i teraz nie są prowadzone w żadnym formacie" - napisał szef komisji spraw międzynarodowych Dumy.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Konflikty zbrojne
Ppłk Maciej Korowaj: Dlaczego Rosji zależy na zamrożeniu konfliktu. Oto plan Trumpa
Konflikty zbrojne
Zełenski reaguje na doniesienia o możliwym wstrzymaniu pomocy przez USA
Konflikty zbrojne
Gra o przetrwanie. Jak długo wytrzyma Ukraina bez USA
Konflikty zbrojne
Tusk przed wylotem do Londynu: W grę wchodzi polski interes narodowy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Konflikty zbrojne
Odpowiadając Trumpowi Ukraińcy zbierają pieniądze na broń atomową
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”