Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, był pytany na konferencji prasowej o doniesienia ukraińskich mediów na temat możliwego trafienia ukraińskim pociskiem przeciwokrętowym fregaty Admirał Makarow na Morzu Czarnym.
Według tych doniesień fregata miała stanąć w płomieniach, a obecnie ma trwać akcja ratunkowa z udziałem wielu jednostek nawodnych.
Do ataku miało dojść w rejonie okupowanej przez Rosjan Wyspy Węży, która w ostatnim czasie była celem kilku ukraińskich ostrzałów rakietowych.
- Nie mamy takich informacji - powiedział rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, pytany o całą sprawę.