Dmitrij Szkrebec jest jednym z bliskich żołnierzy, którzy służyli na zatopionym 13 kwietnia krążowniku "Moskwa". Jego syn Jegor nie został wymieniony wśród zabitych i rannych i figuruje jako zaginiony.
Szkrebec opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych list, który otrzymał od Prokuratury Wojskowej Floty Czarnomorskiej.
Poinformowano go, że zatopiona jednostka nie wkroczyła na wody terytorialne Ukrainy i nie brała udziału w trwającej specjalnej operacji wojskowej.
Czytaj więcej
USA udzieliły Ukrainie pewnej pomocy przy zatopieniu krążownika Moskwa, który poszedł na dno po trafieniu dwoma ukraińskimi pociskami przeciwokrętowymi Neptun - informuje CNN.
Przekazano także, że mimo trwających poszukiwań, nie udało się odnaleźć jego syna.