- W pierwszym tygodniu wojny ponieśliśmy straty warte ok. 100 mld dolarów. To aktywa zniszczone przez rosyjskich okupantów. Ta suma rosła każdego kolejnego dnia. Obecnie możemy mówić o (stratach w wysokości) 650 mld dolarów - powiedział Ustenko.
Według niego dodatkowe straty Ukrainy spowodowane zakłóceniem działań gospodarczych i przepływów finansowych sprawiają, że straty poniesione przez ukraińską gospodarkę osiągnęły już poziom 1 bln dolarów.
Czytaj więcej
Unia to największy partner handlowy Rosji. O ile jednak na sankcjach Wspólnota może stracić w tym roku 1 punkt procentowy PKB, o tyle w wypadku Rosji strata ta wyniesie co najmniej 10 punktów.
- To kwota, którą Federacja Rosyjska będzie musiała nam zrekompensować po naszym zwycięstwie - powiedział Ustenko.
Doradca Zełenskiego jest zdania, że Ukraina ma prawo wykorzystać rosyjskie aktywa, zamrażane w różnych krajach świata, do finansowania odbudowy zniszczeń wywołanych wojną.