Zastępca dowódcy pułku, Światosław Palomar, w rozmowie z Radiem Swoboda potwierdził, że zdaniem pułku pokonanie oblegających Mariupol Rosjan jest możliwe.
- Mamy nadzieję, walczymy z optymizmem i oczekujemy zdecydowanych działań ze strony naszego dowództwa wojskowo-politycznego - mówił Palomar.
Zauważył, że żaden z ekspertów i polityków nie sądził, że obrona Mariupola potrwa tak długo. - Ale my się trzymamy.
Czytaj więcej
Czy Rosja dokonała ataku chemicznego? Obrońcy miasta się nie poddają i apelują do Kijowa o pomoc. Ukraina prosi zaś świat o przyspieszenie dostaw ciężkiego sprzętu.
Palomar podkreślił, że obrońcy miasta mają wystarczająco dużo "ducha walki", by bronić go "tak długo, jak to będzie konieczne".