Premier Gruzji: Nie otworzymy drugiego frontu w związku z wojną na Ukrainie

Premier Gruzji, Irakli Garibaszwili, podkreślił, że kraj musi kontynuować pokojowy rozwój mimo sytuacji na Ukrainie, na której od 24 lutego toczy się wojna, po tym jak Ukraina została napadnięta przez Rosję.

Publikacja: 11.04.2022 11:12

Irakli Garibaszwili

Irakli Garibaszwili

Foto: AFP

arb

Garibaszwili podkreślił, że Gruzja, na części terytorium której stacjonują rosyjskie wojska (chodzi o Abchazję i Osetię Południową, samozwańcze republiki na północy kraju, które graniczą z Rosją), nie zamierza otwierać "drugiego frontu" w związku z konfliktem na Ukrainie. 

Premier Gruzji, na posiedzeniu rządu, mówił, że "pozytywnie zapatruje się na rozwój kraju".

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Konflikty zbrojne
Ppłk Maciej Korowaj: Dlaczego Rosji zależy na zamrożeniu konfliktu. Oto plan Trumpa
Konflikty zbrojne
Zełenski reaguje na doniesienia o możliwym wstrzymaniu pomocy przez USA
Konflikty zbrojne
Gra o przetrwanie. Jak długo wytrzyma Ukraina bez USA
Konflikty zbrojne
Tusk przed wylotem do Londynu: W grę wchodzi polski interes narodowy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Konflikty zbrojne
Odpowiadając Trumpowi Ukraińcy zbierają pieniądze na broń atomową
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”