Informator dziennikarza BBC twierdzi, że Rosjanie przeorganizowali dowodzenie działaniami na Ukrainie, powierzając dowodzenie generałowi, który ma duże doświadczenie bojowe wyniesione z Syrii.
- Należy się spodziewać, że ogólny poziom dowodzenia i kontroli nad wojskami poprawi się - twierdzi rozmówca Corery.
Wymiana głównodowodzącego ma mieć na celu poprawę koordynacji działań pomiędzy różnymi jednostkami, ponieważ wcześniej rosyjskie zgrupowania wojsk na Ukrainie były dowodzone każda oddzielnie - mówi informator.
Rosjanom nie udało się jak dotąd, po 44 dniach walk, zrealizować celów inwazji: nie zajęli Kijowa, z dużych miast zdobyli kontrolę jedynie nad Chersoniem, nie osiągnęli też administracyjnych granic obwodów donieckiego i ługańskiego.
Czytaj więcej
Atak rakietowy na dworzec kolejowy w Kramatorsku to kolejna rosyjska zbrodnia wojenna, która powinna zostać rozliczona przez trybunał, który powstanie w przyszłości - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.