Ukraina i Rosja wróciły we wtorek do rozmów w Stambule. Moskwa próbowała zrobić wrażenie, że jest skłonna do ustępstw, w tym do wycofywania się spod stolicy, by skupić się na Donbasie.
W Stambule strona ukraińska ujawniła, jakich gwarancji będzie się domagała w zamian za ogłoszenie neutralności (w tym rezygnacji z członkostwa w NATO, kluczowego żądania Kremla). Jak podała BBC, gwarancji mieliby udzielić stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, w tym Rosja, oraz kilka innych krajów, w tym Niemcy, Polska i Turcja. Te gwarancje przewidują m.in., że jeżeli Ukraina zostałaby zaatakowana, w ciągu trzech dni musiałaby dostać pomoc wojskową: dostawy broni oraz wprowadzenie zakazu lotów (którego teraz Zachód nie chce wprowadzić).