Po zakończeniu negocjacji między delegacjami Rosji i Ukrainy w Stambule, Rosjanie ogłosili, że "zmniejszą aktywności wojskową” w okolicach Kijowa i Czernihowa, co ma być "krokiem ku deeskalacji". Sztab Generalny armii Ukrainy sygnalizował we wtorek, że część jednostek rosyjskich znajdujących się w tych rejonach wycofuje się na Białoruś.
Jednak - jak mówił w środę rano Denisenko - w nocy Rosjanie ostrzeliwali tereny obwodów czernihowskiego i chmielnickiego a kilka rakiet zostało zestrzelonych nad Kijowem.
Czytaj więcej
Po dwóch tygodniach przedstawiciele Moskwy i Kijowa znów spróbowali porozumieć się w sprawie pokoju.
- Na razie nie można powiedzieć, by Rosjanie redukowali intensywność walk w rejonach Kijowa i Czernihowa - stwierdził doradca szefa MSW Ukrainy.
- Nad stolicą zostało zestrzelonych kilka rakiet - dodał.