Rosja rozszerza listę "nieprzyjaznych państw"

Rosja rozszerzyła listę państw, które dopuszczają się wobec niej "nieprzyjaznych działań". Pojawiła się na niej m.in. Ukraina.

Publikacja: 07.03.2022 12:40

Rosja rozszerza listę "nieprzyjaznych państw"

Foto: AFP

amk

Listę państw, które podejmują wobec Rosji nieprzyjazne działania, sporządza na polecenie Putina rosyjski rząd.

Początkowo  znalazły się na niej Czechy, za usunięcie ze swojego terytorium 18 rosyjskich dyplomatów. Był to efekt ustaleń czeskiego wywiadu, który znalazł dowody na to, że rosyjskie służby specjalne miały związek z dwiema eksplozjami w wojskowych składach amunicji w miejscowości Vrbětice.

Do Czech dołączyły  Stany Zjednoczone i stopniowo liczba krajów nieprzyjaznych rosła.

W wyniku działań, które podjęły poszczególne państwa w reakcji na brutalną napaść Rosji na Ukrainę, oraz nałożenia sankcji na Moskwę, listę zasiliła Ukraina, a oprócz niej m.in. Nowa Zelandia, Korea Południowa, Singapur i Szwajcaria.

Zgodnie z zatwierdzonym dziś dekretem, państwo, obywatele rosyjscy i firmy, które mają zobowiązania walutowe wobec zagranicznych wierzycieli z listy krajów nieprzyjaznych, będą mogły je spłacać w rublach.

Czytaj więcej

Zagraniczne firmy uciekają z Rosji. Zostawiają majątek, wstrzymują sprzedaż i dostawy

Jedną z konsekwencji obecności na tej liście jest to, że państwom, które się na niej znajdują, nie wolno zatrudniać w swoich placówkach dyplomatycznych na terenie Rosji rosyjskich  obywateli.

Obecnie na liście państw nieprzyjaznych znajdują się: Australia, Wielka Brytania, kraje UE, Islandia, Kanada, Liechtenstein, Monako, Nowa Zelandia, Norwegia, Korea, San Marino, Singapur, USA, Tajwan, Ukraina, Czarnogóra, Szwajcaria, Japonia.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy