- Wczoraj słyszeliśmy, że Kijów znalazł się w okrążeniu. Dziś wstaliśmy rano i Kijów wciąż stoi. Ukraina trwa i walczy z agresorami mocniej niż kiedykolwiek - mówiła Wasylenko w rozmowie ze Sky News.
- Wszystko co możemy zrobić swoimi rękami, robimy - dodała.
- Jeśli prosimy o wsparcie międzynarodowe, to dlatego, że są takie aspekty obrony Ukrainy, z którymi sobie nie radzimy, więc prosimy odpowiedzialnie o pomoc - dodała parlamentarzystka, odnosząc się do powtarzanych przez Kijów apeli o wprowadzenie nad Ukrainą strefy zakazu lotów. NATO w piątek odrzuciło taką możliwość wyjaśniając, że oznaczałoby to wejście w bezpośredni konflikt między Sojuszem Północnoatlantyckim a Rosją.
Wasylenko zwróciła uwagę, że na terenie Ukrainy znajduje się 15 reaktorów nuklearnych i "w każdym momencie Rosja może przeprowadzić uderzenie rakietowe lub wystrzelić pocisk w kierunku któregoś z tych reaktorów".