Prospekt ma tytuł "Om krisen eller kriget kommer" ("Jeśli nadejdzie kryzys lub wojna"). Można w niej przeczytać jak ludzie mogą zapewnić sobie zaspokojenie podstawowych potrzeb (zdobyć żywność, wodę i zagwarantować sobie ogrzewanie), co oznaczają poszczególne alarmy dźwiękowe i jak każdy Szwed może włączyć się w "totalną obronę" kraju.
20-stronicowa broszura zawiera oprócz instrukcji również rysunki przedstawiające samoloty bojowe i rodziny uciekające z domów. Rząd przygotowuje w niej również na takie zagrożenia jak cyberataki czy zamachy terrorystyczne, skutki zmian klimatycznych. W prospekcie przeczytamy też jak rozpoznać nieprawdziwe informacje (tzw. fake newsy).
"Chociaż Szwecja jest dziś bezpieczniejsza niż wiele innych krajów, wciąż istnieją zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa i niepodległości" - czytamy w broszurze. "Jeśli jesteście przygotowani, zwiększacie zdolność naszego kraju do radzenia sobie z poważnym wyzwaniem" - piszą autorzy.
W ulotce czytamy m.in. jak poradzić sobie z brakiem ogrzewania i deficytem żywności, a także np. awarią systemu bankowości elektronicznej. W przypadku wojny - jak czytamy - "każdy jest zobligowany do pomocy i każdy jest potrzebny" do obrony kraju. Rząd przypomina, że każdy obywatel w wieku od 16 do 70 lat może "być powołany do służby w przypadku zagrożenia wojny lub wojny".
Podobne broszury rozsyłano w historii Szwecji dwukrotnie - w 1943 roku, w szczytowym momencie II wojny światowej (Szwecja zachowała w jej trakcie neutralność), a także w 1961 roku, w czasie Zimnej Wojny.