„Tu, na Krymie jest teraz bardzo dobrze”

Od aneksji Krymu przez Rosję minął rok. Nawet, jeśli wspólnota międzynarodowa uważa ten półwysep za część terytorium Ukrainy, mieszkańcy, którzy tam pozostali, widzą to inaczej.

Aktualizacja: 06.03.2015 09:18 Publikacja: 06.03.2015 08:52

Połączenie promowe między Krymem a Rosją

Połączenie promowe między Krymem a Rosją

Foto: Deutsche Welle

Grupa pasażerów, mieszkających w mieście Kercz na Krymie, opuszcza prom w porcie Kaukaz na rosyjskim lądzie stałym. Wszyscy zmierzają w kierunku bankomatu przy kasach biletowych, po czym, po pobraniu gotówki, wracają następnym promem do domu. „Z powodu waszych sankcji (uwaga pod adresem niemieckiej reporterki) musimy tutaj odbierać nasze emerytury". Ktoś inny dorzuca: „Ameryka obłożyła nas sankcjami, dlatego nie możemy na Krymie korzystać z naszych kart kredytowych".

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Konflikty zbrojne
Rosja gotowa rozmawiać z Wołodymyrem Zełenskim? „Najważniejsze jest rozpoczęcie negocjacji”
Konflikty zbrojne
Pakistan spodziewa się inwazji Indii. „Wkrótce do tego dojdzie”
Konflikty zbrojne
Żołnierze Kima. Putin nie dałby bez nich rady
Konflikty zbrojne
Czas dla Putina się kończy. Trump przejrzał jego taktykę?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Konflikty zbrojne
Władimir Putin ogłosił tymczasowe zawieszenie broni na Ukrainie