Aktualizacja: 03.03.2018 07:06 Publikacja: 01.03.2018 18:31
Foto: AFP
Pierwszą warstwą, która wprawiła go w widoczne zadowolenie, było postraszenie Zachodu nową rosyjską bronią masowego rażenia. Prawie połowę jego wystąpienia stanowiła prezentacja różnych rakiet, podwodnych pocisków, broni laserowej. Do tej warstwy należy też niewątpliwy rewanż wizerunkowy za pogrom rosyjskich najemników 7 lutego nad Eufratem, którego dokonali Amerykanie. Putin zemścił się na USA – przynajmniej wirtualnie. Teraz natowscy eksperci będą się tygodniami spierać, czy to, co zobaczyli, istnieje naprawdę, czy też był to rodzaj fake newsa, a media będą poważnie rozważać, czy Rosja jest groźna czy może jeszcze nie.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
PiS liczył, że bezpartyjny kandydat Karol Nawrocki zdobędzie wyborców spoza twardego elektoratu partii. Najnowsze sondaże pokazują, że nie tylko nie poszerzył poparcia, jakim cieszy się PiS, ale zdobył też wielki elektorat negatywny. Czy Jarosław Kaczyński postawił na złego kandydata?
Władze Ukrainy zgodziły się na zawieszenie broni podczas rozmów z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej. Teraz piłka po stronie Rosji. Od decyzji Kremla zależy los świata. Skończył się okres słów, nadszedł czas czynów. Teraz czas już nie gra na korzyść Putina.
W obliczu rosnącej dominacji amerykańskich gigantów technologicznych polski rząd zapowiada podatek cyfrowy. To reakcja na globalne wpływy big tech, które pod rządami Trumpa mogą stać się narzędziem politycznym USA. Czy Polska zdoła zachować cybernetyczną niezależność?
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Nie ma jak długi język… Jeszcze czas jakiś zachodziłbym w głowę, do czego zmierza zachowanie Trumpa, gdyby wreszcie Keith Kellogg, specjalny wysłannik amerykański ds. Rosji i Ukrainy, nie palnął, że zamierza doprowadzić do „resetu z Rosją”.
Nie z każdego polityka da się „ulepić” politycznego lidera – mówi prof. Ewa Marciniak, politolożka i dyrektorka CBOS.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziennikarka Fox News podała, że kwestie wyborów prezydenckich na Ukrainie nie były omawiane w czasie rozmów delegacji USA i Ukrainy w Dżuddzie.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
Suwerenne państwo zabezpieczone przed kolejnym atakiem ze strony Rosji – taka zaczyna się wyłaniać amerykańska wizja przyszłości Ukrainy. Najważniejszym pytaniem pozostaje jednak, czy Rosja zaakceptuje taki scenariusz zawieszenia broni. Tu Marco Rubio okazał się niezwykle ostrożny.
Najlepszym scenariuszem dla nas byłoby, gdyby Ameryka rozmieściła w Ukrainie nawet jakąś symboliczną liczbę swoich żołnierzy. To byłaby tarcza dla nas – mówi „Rz” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa.
Wybory parlamentarne na największej wyspie świata wygrały partie, które są zwolennikami niezależności.
Rosyjscy radykałowie domagają się odrzucenia propozycji zawieszenia broni. A Putin milczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas