Równo sto lat temu doszło do podpisania umowy sojuszniczej między przedstawicielami odrodzonego państwa polskiego i demokratycznej Ukrainy. Historia nazwała ją sojuszem Piłsudskiego z Petlurą, porozumieniem, które miało na celu wzajemne uznanie państwowości, określenie granic, ale przede wszystkim podjęcie wspólnych działań przeciwko największemu zagrożeniu dla obu odrodzonych bytów narodowych – jakim była bolszewicka Rosja.
To był szczególny moment w historii dwóch zwaśnionych i do niedawna walczących ze sobą krajów. Polska zbierała się do niepodległości po stuleciu zaborów. Wciąż nie miała bezpiecznych granic, a ze wschodu ciągnęło zagrożenie bolszewickim projektem wszechświatowej rewolucji proletariatu.