Sondażowe tendencje są wyraźne – jedyną siłą polityczną, która jest na wyraźnej fali wznoszącej w Polsce, jest Konfederacja. Widać to zarówno w sondażach prezydenckich, w których Sławomir Mentzen depcze po piętach Karolowi Nawrockiemu, jak i w sondażach partyjnych z coraz mocniej rozsiadającą się na podium Konfederacją. Koalicjanci partii Donalda Tuska lawirują na granicy wyborczego progu, a Koalicja Obywatelska i PiS umacniają się w swoich twardych elektoratach.
Duopol KO–PiS w Polsce utrzymują już tylko najstarsi wyborcy
Opublikowany właśnie sondaż partyjny ośrodka Opinia24 dla RMF FM wskazuje, że być może zbliżamy się do głębszej rekonstrukcji sceny politycznej w Polsce. Gdyby parlament wybierali najmłodsi wyborcy, przedstawiciele grupy wiekowej 18-29 lat, Konfederacja zdobyłaby w nim bezwzględną większość. Mało tego – partia Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena wygrywa też wśród wyborców w wieku 30-39 lat (32 proc. poparcia) i tylko nieznacznie przegrywa z KO w grupie 40-49 lat (29 proc. dla Konfederacji przy 33 proc. dla partii Donalda Tuska). Duopol KO i PiS na czele sondaży utrzymują więc najstarsi wyborcy – a to może oznaczać, że wchodzi on w okres schyłkowy.
Czytaj więcej
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłaby Koalicja Obywatelska z 34-procentowym poparciem. Na drugim miejscu znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość, zyskując 26,3 proc. głosów. Trzecie miejsce zajęłaby Konfederacja, która obecnie mogłaby liczyć na poparcie 21,4 wyborców.
W 2023 roku PiS odsunęła od władzy duża mobilizacja wyborców, w tym również młodych, co było pokłosiem m.in. pozytywnej kampanii prowadzonej przez Donalda Tuska i jego koalicjantów, wyraźnie kontrastującej z opartą na lękach i podsycaniu polsko-polskiego konfliktu kampanią PiS. Ani partia Donalda Tuska, ani jej koalicjanci nie poszli jednak za ciosem, co widać zwłaszcza w ostatnich miesiącach, gdy rozliczanie rządów PiS coraz wyraźniej zaczęło stawać się głównym spoiwem koalicji. I o ile twardemu elektoratowi KO to się z pewnością podoba (o czym świadczy prowadzenie w większości sondaży), o tyle wszyscy ci, którzy 15 października 2023 roku liczyli na zmianę, czują się wyraźnie oszukani. Wyniki Konfederacji w najmłodszych grupach wiekowych pokazują, że Polacy czują potrzebę głębokiej zmiany w polskiej polityce, wyjścia poza rytualną wymianę ciosów między Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim, ekscytowania się wyłącznie tym, kto kogo rozlicza dziś, a kto kogo będzie rozliczać za dwa lata.