Bogusław Chrabota: Rafał Trzaskowski górą. Kampanią rządzą brudy i sondaże

Jeśli komuś w sztabie Karola Nawrockiego przyszło do głowy otwierać po wczorajszym sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej szampana, to pozwolę sobie zasugerować, że – jeśli w ogóle – to za wcześnie.

Publikacja: 28.01.2025 13:06

Bogusław Chrabota: Rafał Trzaskowski górą. Kampanią rządzą brudy i sondaże

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

By można z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Karol Nawrocki jest na autostradzie do sukcesu wyborczego, musielibyśmy mieć do czynienia, po pierwsze, z prawdziwym trendem. A po wtóre, trzeba by przenieść się w czasie na koniec kwietnia i mieć za sobą dziesiątki sytuacji krytycznych, których może być jeszcze bardzo wiele, a każdy z potencjałem sporego ryzyka utraty poparcia.

Czy „afera apartamentowa” wpływa na wyniki Karola Nawrockiego?

Odpowiedzialnie powiem, że dziś, w fazie wizerunkowego kryzysu Nawrockiego związanego z „aferą apartamentową” wyciągniętą przez „Gazetę Wyborczą” (cokolwiek byśmy sądzili o jakości pracy kolegów dziennikarzy), dużo bliżej do mety ma Rafał Trzaskowski. Potwierdza to zresztą – i tu można odpowiedzialnie mówić o trendzie – najnowszy sondaż United Surveys

Czytaj więcej

Nowy sondaż: Trzaskowski zyskuje, Nawrocki traci. Jak wypada Stanowski?

Sztabowców Nawrockiego może tylko przestraszyć. Poparcie bowiem w pierwszej turze dla Trzaskowskiego urosło i to o niemal 4 pkt proc. Mniej więcej tyle samo stracił Nawrocki, a wynosząca między nimi różnica 13 pkt to prawdziwa przepaść. Równie niekorzystne są wyniki sondażowe drugiej tury. Tu Trzaskowski wyprzedza Nawrockiego o 10 pkt proc. i nawet jeśli między pierwszą i drugą turą niezdecydowani podzielą się po połowie, to Nawrocki pozostanie na pozycji zdecydowanie przegranej.

Dlaczego wybory prezydenckie 2025 rozstrzygną się na prawicy

Równie ciekawe są wyniki sondażu w przypadku pozostałych kandydatów. Dość wyraźnie widać rozproszenie kandydatów twardej prawicy. Wskutek wejścia do gry Grzegorza Brauna i Krzysztofa Stanowskiego wyraźnie traci Sławomir Mentzen. I ten trend pewnie się nasili. Przy okazji obuchem dostaje Szymon Hołownia, którego już niedługo może przeskoczyć mniej publicznie eksponowana Magdalena Biejat. Co działa na jej rzecz? Bez wątpienia płeć. Jest jedyną kobietą wśród rzeszy kandydujących mężczyzn. Wydaje się też, że wzrost jej poparcia jest efektem mobilizacji elektoratu lewicowego. 

Kampania w pełnej krasie. Bez porywających wizji i precyzyjnych programów naprawy państwa. Wszystkim rządzą sondaże oraz wytrawna praca spin doktorów

To naturalne echo wzmożenia i wyborczego „hałasu” na prawicy, gdzie – trudno tę tezę kwestionować – rozstrzygną się losy kolejnej prezydentury. Świetnie to wiedzą sztabowcy Nawrockiego i pchają swojego kandydata w stronę wyborców Konfederacji, zakładając, że zwolennicy PiS są wobec swoich liderów tak lojalni, że zagłosują nawet na nogę od stołu. Czy to się uda?

Czy mnogość kandydatów na prawicy da szanse Karolowi Nawrockiemu?

Teoretycznie każdy z prawicowych konkurentów Karola Nawrockiego mobilizuje dodatkowy elektorat, który w drugiej turze mógłby swoją masą przeważyć szalę na jego korzyść. Tylko czy to założenie poprawne? Jedynie pod warunkiem konsekwentnego utrzymania przez kandydata PiS tego kursu. Każde łypnięcie Nawrockiego okiem do centrum osłabia jego szanse.

Czytaj więcej

Sondaż: Zmiany w 800+ dla Ukraińców mają ponadpartyjne poparcie

A Rafał Trzaskowski? Jego sztab myśli z kolei o centrum. Należy więc spodziewać się kolejnych mainstreamowych inicjatyw kandydata PO. Postulat uszczelnienia 800+ dla Ukraińców działa nie dlatego, że jest elegancki moralnie, ale dlatego, że idzie w stronę oczekiwań większości. Za chwilę pewnie pojawią się w kampanii Trzaskowskiego kolejne pomysły z tej półki.

Pointa? Kampania w pełnej krasie. Bez porywających wizji i precyzyjnych programów naprawy państwa. Wszystkim rządzą sondaże oraz wytrawna praca spin doktorów, którzy wygrzebują ze śmietników obciążające kandydatów brudy i podrzucają dziennikarzom. Czy czeka nas w tej grze coś godniejszego? Szczerze wątpię. Kolejne miesiące będą takie same.

By można z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Karol Nawrocki jest na autostradzie do sukcesu wyborczego, musielibyśmy mieć do czynienia, po pierwsze, z prawdziwym trendem. A po wtóre, trzeba by przenieść się w czasie na koniec kwietnia i mieć za sobą dziesiątki sytuacji krytycznych, których może być jeszcze bardzo wiele, a każdy z potencjałem sporego ryzyka utraty poparcia.

Czy „afera apartamentowa” wpływa na wyniki Karola Nawrockiego?

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Bogusław Chrabota: Brzydka twarz polskiego antysemityzmu
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czipy czy drób? Sztuczna inteligencja czy eksport malin? Od czego zależy przyszłość polskiej gospodarki
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Czy Karol Nawrocki mógłby pobić prof. Antoniego Dudka?
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Ziobro stawiający się ponad prawem to problem dla Nawrockiego
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Barbara Nowacka zaszkodziła Polsce. Ale ci, którzy powtarzają jej słowa, nie pomagają
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe