Jan Paweł II miał wiedzę na temat przestępstw seksualnych duchownych, podejmował działania, by ukrócić pedofilię, ale były one niewystarczające. Z taką tezą – dwa lata temu – zgodziło się 51 proc. badanych przez IBRiS. Opinia dotycząca podejścia Jana Pawła II do kwestii pedofilii nie miała właściwie znaczenia dla oceny całego pontyfikatu – 83 proc. badanych oceniało go dobrze.
Tamto badanie przeprowadzono po tym, jak Watykan opublikował raport w sprawie byłego kard. Theodore’a McCarricka, którego Jan Paweł II w 2000 r. mianował arcybiskupem Waszyngtonu. Do papieża miały docierać informacje na temat jego przestępczej działalności, a mimo to zdecydował się na nominację. Raport pokazał, że McCarrick oszukiwał Jana Pawła II. Od tamtego czasu opinia publiczna nie poznała żadnych nowych spraw, w których papież miał nic nie robić, a mimo to zaczęto podawać w wątpliwość przebieg procesów beatyfikacji i kanonizacji Jana Pawła II.