Aktualizacja: 10.04.2017 22:40 Publikacja: 10.04.2017 21:10
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Trzeba prezydentowi Rzeczypospolitej podziękować za ten piękny apel. Tyle tylko, że wypada go kierować przede wszystkim do członków rządzącego dziś w Polsce obozu. Siódma rocznica katastrofy smoleńskiej stała się pretekstem do płomiennych wystąpień politycznych i stawiania nowych teorii spiskowych.
Bo jakże pogodzić powagę, z jaką powinno się wspominać jedną z największych tragedii narodowych, z tym, co przedstawiła podkomisja mająca wyjaśnić przyczyny katastrofy? Czy twierdzenie, że najbardziej prawdopodobną przyczyną rozpadu polskiego samolotu była eksplozja ładunku termobarycznego, bez podawania przy tym żadnych dowodów na poparcie tej tezy, to rzeczywiście właściwy sposób na uczczenie siódmej rocznicy katastrofy i pamięci jej ofiar? Wszyscy politycy obozu rządzącego, z prezydentem, premier i szefem partii rządzącej na czele, podkreślali konieczność dążenia do prawdy w sprawie tego wypadku. Pytanie jednak, czy powołana przez Antoniego Macierewicza komisja rzeczywiście dąży do prawdy, przedstawiając w imieniu polskiego państwa ot, tak sobie absolutnie szokującą hipotezę. Przecież zniszczenie maszyny przez taki ładunek oznacza wprost, że mieliśmy do czynienia z zamachem.Czy czasem obóz rządzący nie padł ofiarą własnej retoryki i po półtora roku od wyborów nie postanowił uciec do przodu, wracając do tezy o wybuchu?
Wystarczyło, że wyborcy uwierzyli, iż jest gorzej niż w rzeczywistości. Tej lekcji z amerykańskich wyborów rządzący nie chcą odrobić. Pewnie dlatego, że Ministerstwo Edukacji Narodowej zakazało prac domowych.
Sondaże pokazują spadki poparcia dla KO i Rafała Trzaskowskiego. Powodem może być brak wiary w to, że państwo, które nie potrafi rozstrzygnąć dotacji dla PiS po decyzji PKW czy wprowadzić nowego przedmiotu do szkół, będzie potrafiło na przykład skrócić kolejki do lekarza.
Odwoływanie się w kampanii do antyukraińskiego resentymentu jest szkodliwe dla przyszłości państwa polskiego. Bije w naszą rację stanu i szkodzi bezpieczeństwu narodowemu.
Najbliższe tygodnie rozstrzygną o losie Ukrainy. Jej prezydent Wołodymyr Zełenski nie ma innego wyjścia, jak trzymać z tymi, którzy to rozumieją.
Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Rafałem Trzaskowskim w czasie jego wizyty w Warszawie i wyraźne zdystansowanie się ukraińskiego prezydenta do Karola Nawrockiego wcale nie musi pomóc pierwszemu i zaszkodzić drugiemu. Może być wręcz przeciwnie.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy krok należy do polskiej prezydencji.
Jeśli trend zwiększania wydatków na obronność przez europejskie państwo NATO się utrzyma, to w 2027 r. zachodnia zbrojeniówka może liczyć na 50 mld dol. przychodów więcej.
- Postrzegamy tę wojnę jako pewną barierę dla tego, abyśmy wrócili do czasów bezpieczniejszych, stabilniejszych, gdy żyło nam się dostatniej - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes IBRiS Marcin Duma.
Znak dywizji SS, motto Hitlerjugend czy trójramienna swastyka – m.in. takich znaków, jak ustaliła „Rzeczpospolita”, dopatrzyło się Stowarzyszenie Nigdy Więcej na szalikach kibiców biorących udział w pielgrzymce z Nawrockim. – To brudna kampania – odpowiada sztab kandydata.
Dzień przed inauguracją Donalda Trumpa pierwsi od miesięcy izraelscy zakładnicy mają być uwolnieni. Rozejm może zacząć obowiązywać nawet wcześniej. Przyszłość Strefy Gazy nie jest jednak jasna, podobnie jak premiera Beniamina Netanjahu.
W wywiadzie dla „Super Expressu” były premier Mateusz Morawiecki skomentował decyzję Prawa i Sprawiedliwości o poparciu Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Przekonywał, że wybór ten niesie określone korzyści w kontekście politycznym.
Większość wyborców Trzeciej Drogi i Lewicy chce wypłaty środków dla partii Jarosława Kaczyńskiego po decyzji PKW, wynika z badania IBRiS. Co zrobi minister finansów Andrzej Domański?
Rozmawialiśmy o potencjalnych rozmowach pokojowych, o wstrzymaniu działań wojennych na froncie, w kontekście zabezpieczenia wtedy Ukrainy, (o tym) jakie mogą być działania podjęte przez NATO, aby to bezpieczeństwo umocnić - mówił po rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim prezydent Andrzej Duda.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas