Haszczyński: To nie jest kraj dla panny z dzieckiem

Tak się złożyło, że w sprawie ponownego wyboru na prezydenta Iranu Hasana Rouhaniego, rozmawiałem tylko z kobietami. Młodymi walecznymi Irankami.

Aktualizacja: 22.05.2017 07:56 Publikacja: 22.05.2017 07:51

Haszczyński: To nie jest kraj dla panny z dzieckiem

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wszystkie głosowały na Rouhaniego. Na najmniejsze zło, a w porównaniu z superkonserwatywnym konkurentem, Ebrahimem Raisim, to nawet prawie dobro.

Jedna z nich, feministka, która osiem lat temu po wielkich demonstracjach zielonej opozycji, osiadła na Zachodzie, jest w ciąży. Tak się jednak zdarzyło, że przyszły ojciec nie jest mężem. Jeszcze nie, stwierdziła. Ale są zaręczeni, co obwieściła niedawno na Facebooku.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Komentarze
Bogusław Chrabota: Strażnik ładu społecznego kontra kandydat obywatelski. Wyborcza niedziela
Komentarze
Estera Flieger: Donald Tusk atrakcją „pikniku tysiąclecia”
Komentarze
Po konwencji w Łodzi i wiecu w Poznaniu – 1:0 dla Karola Nawrockiego
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Sweet focie na pogrzebie papieża to jednak żenada
Komentarze
Michał Kolanko: Jeden sondaż wiosny nie czyni. Ale PiS ma powody do zadowolenia po badaniu, w którym wygrywa z KO